„Nikt nie powiadamiał Stolicy Apostolskiej o możliwości uwolnienia Mehmeda Ali Agcy”
– stwierdził w wypowiedzi dla dziennika „La Repubblica” kard. Angelo Sodano. Watykański
Sekretarz Stanu podkreślił, że informacje na ten temat dotarły do niego jedynie za
pośrednictwem agencji prasowych, zaś władze tureckie nie zwracały się do Stolicy Apostolskiej
o opinię. Jednocześnie kard. Sodano zaznaczył, że Watykan zdaje się w tej sprawie
na decyzję kompetentnych trybunałów. Podobne oświadczenie złożył już wczoraj wieczorem
rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej.
Włoska prasa przypomniała rolę kard.
Sodano w udzieleniu przez prezydenta Włoch łaski zamachowcowi, który strzelał do Jana
Pawła II 13 maja 1981 roku. Ojciec święty wystosował w tej sprawie osobisty list do
władz włoskich w czasie obchodów Wielkiego Jubileuszu w roku 2000. Podkreślono, iż
papież wybaczył Ali Agcy po zamachu na placu świętego Piotra oraz odwiedził go w rzymskim
więzieniu Rebibbia 27 grudnia 1983 roku.
„Corriere della Sera” zamieściło
wypowiedź abpa Stanisława Dziwisza. Również metropolita krakowski podkreślił, że Jan
Paweł II od razu przebaczył Alemu Agcy, a podczas odwiedzin w więzieniu, rozmawiał
z nim jak z bratem. Arcybiskup Dziwisz przypomniał też wypowiedziane przez papieża
zdanie: „Jak możemy stanąć przed Panem, jeśli nie wybaczymy sobie?".
Ali Agca
spędził we włoskim więzieniu 19 lat. Skazany w 1981 roku turecki terrorysta opuścił
Półwysep Apeniński w czerwcu 2000 roku, gdy został ułaskawiony. Powrócił wtedy do
Turcji, by odbyć wyrok za morderstwo, które popełnił w roku 1979.