Każda pełniona w Kościele funkcja jest ważna dla budowania królestwa Bożego. Zwrócił
na to uwagę Benedykt XVI, przyjmując grupę świeckich dygnitarzy domu papieskiego określanych
jako „gentiluomini” Jego Świątobliwości. Wyraził im wdzięczność za służbę pełnioną
u boku następcy świętego Piotra. Przypomniał, że normalnie widzi się z nimi na oficjalnych
spotkaniach z głowami państw, szefami rządów czy ambasadorami. Obecnie funkcja ta
nie wiąże się ze szlacheckim pochodzeniem, ale z odznaczeniami otrzymanymi za zasługi
dla Stolicy Apostolskiej. Zadaniem „papieskich dżentelmenów” jest udawanie się po
oficjalnych gości Watykanu do ich rzymskich rezydencji i odprowadzanie ich tam po
zakończeniu wizyty. „Dzisiaj – zauważył papież – nie przybyliście tu z osobistościami
politycznymi. Jak na rodzinnym spotkaniu, towarzyszą wam małżonki, które również serdecznie
pozdrawiam”.
„«Łódź Piotrowa», aby płynąć bezpiecznie, potrzebuje
wykonywania wielu zadań pozostających w ukryciu. Wraz z innymi, bardziej widocznymi,
przyczyniają się one do regularnego przebiegu żeglugi. Koniecznym jest, by nigdy nie
tracić z oczu wspólnego celu. Jest nim oddawanie się z poświęceniem Chrystusowi i
Jego dziełu zbawienia" - powiedział Benedykt XVI.