2005-12-26 15:26:59

Chiny: znak odrodzenia


“W Chinach mamy do czynienia z ponownym odkryciem chrześcijaństwa” - stwierdził w wypowiedzi dla dziennika „L’Avvenire” dyrektor katolickiego wydawnictwa „Sapientia Press” w Pekinie – ksiądz Peter Zhao Jianmin. 43-letni kapłan należy do Kościoła działającego oficjalnie, który jak zaznacza organ episkopatu włoskiego, pragnie dochowywać wierności Ojcu Świętemu.

Zainteresowanie fenomenem religijnym dostrzec można zwłaszcza pośród intelektualistów. W bieżącym roku w stolicy Chin przyjęło chrzest około 800 młodych. Wiele osób uczęszcza na kursy katechumenatu w poszczególnych pekińskich parafiach. Są to głównie studenci, menadżerowie, przedsiębiorcy, którzy bardzo często nie poznali chrześcijaństwa w swych rodzinach. Chiński Kościół może głosić ewangelię jedynie w obrębie świątyń. Czynnikiem decydującym o przyjęciu wiary jest w tej sytuacji osobiste świadectwo poszczególnych wiernych. Pomimo różnego stosunku do rzeczywistości politycznej oraz odmiennych warunków działania, także w Chinach należy mówić o jednym Kościele – zaznacza ksiądz Zhao. Jest on przekonany, że dialog wewnętrzny między wspólnotą działającą oficjalnie a tą, która pozostaje w warunkach katakumbowych musi być prowadzony równolegle z negocjacjami między Stolicą Apostolską a władzami w Pekinie.


st







All the contents on this site are copyrighted ©.