Wzburzenie rzecznika katolickiego episkopatu Szkocji wywołały życzenia, które otrzymał
od sekretarza generalnego ekumenicznej grupy zajmującej się koordynowaniem wspólnej
akcji różnych tamtejszych wspólnot chrześcijańskich. Peter Kearney dostał informacje
o nowych adresach i telefonach wraz z dopiskiem: „Z życzeniami na wesoły czas przesyła
zarząd Action of Churches Together in Scotland”. Według niego takie życzenia na Boże
Narodzenie są przejawem politycznej poprawności, która obowiązuje dziś powszechnie
w świecie mediów i urzędowych relacji.
„Jeżeli – pisze rzecznik w The Catholic
Times – chrześcijańskie kościoły nie potrafią razem działać, to rzeczywiście powinniśmy
sobie przesyłać życzenia na kartkach, gdzie nie ma nic o Bożych Narodzinach, a tylko
malunki z drozdem i z ostrokrzewem podpisane: „szczęśliwego zimowego okresu”. W minionych
latach poszczególni liderzy chrześcijańskich wspólnot – kontynuuje Peter Kearney –
włożyli wiele wysiłku, aby przywrócić na nowo obecność Chrystusa w tym szczególnym
czasie, jakim są święta Bożego Narodzenia. Dlatego tym bardziej opadają ręce, jeżeli
narodowa ekumeniczna organizacja używa całkowicie świeckiej terminologii”. Dotychczas
był krytykowany szkocki parlament, kiedy używał języka całkowicie świeckiego wysyłając
życzenia z okazji Bożego Narodzenia, ponieważ ignorował religijne znaczenie tego okresu.
Pani pastor Lindsey Sanderson w imieniu ekumenicznej organizacji od razu przeprosiła
za ten błąd, tłumacząc się tym, że adresatami byli również niewierzący. Pocieszającym
jest fakt wydania na tegoroczne święta Bożego Narodzenia przez Królewską Pocztę znaczków
pierwszej i drugiej klasy, które przedstawiają ikonę Matki Bożej z Dzieciątkiem. Kardynał
Keith O’Brien, arcybiskup Edynburga, który krytykował poprzedniego roku brytyjskie
znaczki za świecką tematykę, teraz wyraził podziękowanie i przesłał swoje życzenia
do papieża Benedykta XVI i do 180 kardynałów w dzień prezentujący nową edycję Królewskiej
Poczty.