2005-12-13 18:43:12

Prezydent-elekt modlił się pod pomnikiem ofiar „Wujka”



Z udziałem Lecha Kaczyńskiego w Katowicach pod krzyżem-pomnikiem ofiar krwawej pacyfikacji kopalni „Wujek” modlono się w intencji ofiar wprowadzonego 24. lata temu stanu wojennego. Prezydent-elekt zwiedził także okolicznościową wystawę oraz spotkał się z rodzinami i kolegami dziewięciu zamordowanych wówczas górników.

Pytany o odpowiedzialność autorów stanu wojennego, Lech Kaczyński stwierdził, że nadchodzą lata, kiedy wszystkie okoliczności podjęcia tej decyzji zostaną wyjaśnione.

„Pytanie jest bardzo proste: czy rzeczą nieuchronną była zewnętrzna interwencja, która byłaby oczywiście większym złem, czy takiej groźby nie było lub ona nie była odpowiednio duża i od tego zależy odpowiedzialność generała Jaruzelskiego. Bo to, że generał Jaruzelski, jeżeli chodzi o stan wojenny, pozbawienie około 10 tys. ludzi wolności na początku, później więcej, było przestępstwem, to nie ulega żadnej wręcz wątpliwości, natomiast istnieje pytanie w jakich okolicznościach działał"- stwierdził prezydent -elekt.

Modlitwę pod krzyżem odmówił kapelan górników, strajkujących w stanie wojennym w kopalni „Wujek” ks. prał. Henryk Bolczyk.

R. Łączny, KAI








All the contents on this site are copyrighted ©.