Pierwsza niedziela Adwentu to początek nowego roku liturgicznego. Przypomniał o tym
papież w homilii na pierwszych nieszporach tej uroczystości. Wskazał, że Adwent jest
czasem czuwania na modlitwie i radosnego wychwalania Boga.
„Bóg powołuje
nas do wspólnoty ze sobą. Urzeczywistni się ona w pełni, gdy Chrystus powróci. On
sam podejmuje się przygotować nas do tego ostatecznego, decydującego spotkania. Przyszłość,
można by tak powiedzieć, zawarta jest w teraźniejszości, czy lepiej: w obecności samego
Boga, w Jego nieprzemijającej miłości. Nie pozostawia On nas samych ani na chwilę,
tak jak ojciec i matka nie przestają nigdy śledzić wzrastania swych dzieci. Uświęcenie
to dar Boga i Jego inicjatywa. Człowiek jednak jest wezwany, by odpowiadać całym sobą,
tak by nic nie pozostało wyłączone” - powiedział Benedykt XVI w homilii.
Papież
zwrócił uwagę, że przyjście Chrystusa znajduje się w centrum historii ludzkości, a
kończy ją Jego chwalebny powrót. Tak samo każdy człowiek ma się kierować się Chrystusem
w swym ziemskim pielgrzymowaniu, by znaleźć się „w Nim”, kiedy powtórnie przyjdzie.