Publikujemy pełny tekst papieskiego przesłania do pierwszej grupy polskich biskupów:
Niech
będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Serdecznie witam Was, drodzy Bracia w biskupim
posługiwaniu. Cieszę się, że mogę się z Wami spotkać podczas tej wizyty ad limina.
Z
uwagą wysłuchałem Waszych relacji o życiu Kościoła w diecezjach, za które jesteście
odpowiedzialni. Dziękuję za trud, jaki co dnia podejmujecie jako Pasterze owczarni
Pańskiej, animując z apostolskim autorytetem duszpasterską posługę kapłanów, realizację
charyzmatów wspólnot zakonnych oraz duchowy rozwój wiernych świeckich. Bogu dziękuję
za wszelkie owoce, jakie przynosi to wspólne wędrowanie śladami Chrystusa, w świetle
i mocy Ducha Świętego, do domu Ojca. Wasza obecność tutaj jest znakiem duchowej więzi
Kościoła w Polsce ze Stolicą Apostolską i Następcą św. Piotra. Ze wzruszeniem wspominam
wielkie modlitewne towarzyszenie Polaków Janowi Pawłowi II, podczas całego Pontyfikatu,
a szczególnie w dniach przejścia do chwały Pana. Wiem, że jako Papież, mogę liczyć
na takie samo modlitewne wsparcie. Jest to dar, który bardzo sobie cenię i wciąż o
to proszę.
1. Wychowanie młodzieży
Wiele tematów zostało poruszonych
podczas naszych rozmów. Spośród nich wybrałem na dziś kwestię wychowania katolickiego.
Jest to bowiem jedno z podstawowych zadań wpisanych na stałe w zbawczą misję Kościoła
i w naszą posługę biskupią.
W Adhortacji apostolskiej Ecclesia in Europa Jan
Paweł II gorąco zachęcił Kościół na naszym kontynencie, by coraz większą uwagę poświęcał
wychowaniu do wiary ludzi młodych (nr 61). Wiemy, że nie chodzi tu tylko o dydaktykę,
o doskonalenie metod przekazywania wiedzy, ale o edukację, która opiera się na bezpośrednim
i osobowym spotkaniu z człowiekiem, na świadectwie – autentycznym przekazie wiary,
nadziei i miłości oraz wypływających z nich wartości bezpośrednio od osoby do osoby.
Chodzi zatem o autentyczne spotkanie z drugą osobą, którą trzeba najpierw wysłuchać
i zrozumieć. Jan Paweł II pozostawił nam niedościgniony wzór takiego spotkania z człowiekiem.
Wierne
i owocne wypełnianie misji wychowania, przed którą staje dzisiaj Kościół, wymaga właściwej
oceny sytuacji młodych ludzi, którzy są podmiotem tej misji. Na pierwszym miejscu
trzeba widzieć ich sytuację rodzinną, ponieważ dom i rodzina pozostają podstawową
kolebką formowania się ludzkiej osoby. Wiem, że trudności ekonomiczne, utrzymujące
się wysokie bezrobocie i troska o zabezpieczenie bytu materialnego określają kształt
życia wielu polskich rodzin. Nie można prawdziwie kształtować postaw, nie biorąc pod
uwagę tych problemów, którymi żyje również młody człowiek.
Trzeba również widzieć
wiele pozytywnych zjawisk, które wspierają i pomagają w wychowaniu do wiary. Bardzo
wielu młodych ludzi przejawia głęboką wrażliwość na potrzeby innych, zwłaszcza biednych,
chorych, samotnych, niepełnosprawnych. Dlatego chętnie podejmują różne działania,
by nieść pomoc potrzebującym. Istnieje też autentyczne zainteresowanie sprawami wiary
i religii, potrzeba bycia razem w zorganizowanych i nieformalnych grupach oraz chęć
doświadczania Boga. Świadectwem tego jest liczny udział młodych Polaków w rekolekcjach,
pielgrzymkach, Europejskich Spotkaniach Młodych czy Światowych Dniach Młodzieży. To
wszystko stanowi dobry fundament do duszpasterskiej troski o duchowy rozwój młodzieży.
Wychowanie
do wiary musi polegać przede wszystkim na rozwijaniu właśnie tego, co jest w człowieku
dobre. Wielką zatem szansą wychowawczą jest rozwój wolontariatu, który będzie inspirowany
duchem ewangelicznym. Może warto byłoby tworzyć młodzieżowe zespoły Caritas w parafiach
czy w szkołach. W działaniach wychowawczych Kościoła warto by też wychodzić naprzeciw
owemu zainteresowaniu sprawami wiary, podejmując wszelkie działania służące rozmodleniu
młodzieży. Wielką szansą są rekolekcje, zwłaszcza rekolekcje zamknięte oraz dni skupienia
dla różnych grup, a także szkoły modlitwy prowadzone systematycznie w parafiach. Wspaniałą
ku temu okazją są rekolekcje szkolne w okresie Adwentu czy Wielkiego Postu. Trzeba
też zadbać, aby powstawały domy rekolekcyjne oraz inne miejsca modlitwy i skupienia,
i by rzeczywiście, bez względu na materialny koszt, stawały się ośrodkami duchowej
formacji dostępnymi dla wszystkich, którzy szukają głębszego kontaktu z Bogiem.
Pośród
różnych form modlitwy szczególne miejsce należy się Liturgii. W Polsce młodzi ludzie
licznie i aktywnie uczestniczą w niedzielnej Mszy św. Trzeba jednak dołożyć starań,
aby troska kapłanów o właściwe sprawowanie Liturgii, o piękno słowa, gestu, muzyki,
były coraz bardziej czytelnym znakiem zbawczego Misterium, które się w niej dokonuje.
Trzeba też, aby młodzi, przez aktywny udział w przygotowaniu Liturgii, przez zaangażowanie
w Liturgię Słowa, w służbę Ołtarza, czy w oprawę muzyczną, sami byli włączeni w liturgiczną
akcję. Wtedy poczują się uczestnikami Tajemnicy, która wprowadza w świat Boży, a równocześnie
wyprowadza do świata ludzi pociąganych tą samą miłością Chrystusa.
W ciągu
minionych trzydziestu lat wielu młodych ludzi wychowało się w tym nurcie w ramach
działalności ruchu oazowego pod nazwą „Światło i Życie”. Duchowość tego ruchu koncentruje
się na spotkaniu z Bogiem w Piśmie świętym i w Eucharystii. Stąd ruch ten jest głęboko
związany z parafią i jej życiem liturgicznym. Drodzy Bracia w biskupstwie, proszę
Was, abyście wspierali ten ruch jako szczególnie skuteczny w dziele wychowania do
wiary, oczywiście nie zaniedbując innych.
Wiem, że podczas ostatniej wizyty
ad limina Jan Paweł II zachęcał Was do odrodzenia w Polsce Akcji Katolickiej wraz
z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży. To zadanie zostało wykonane na płaszczyźnie
strukturalnej. Trzeba jednak dołożyć starań, aby Akcja Katolicka i KSM miały coraz
bardziej przejrzysty i dojrzały program oraz by został wypracowany ich własny profil
duchowy.
2. Wychowawcza współpraca z rodziną i innymi środowiskami świeckich
Wychowanie
młodego pokolenia jest wspólnym zadaniem rodziców, Kościoła i Państwa. Dlatego, przy
zachowaniu słusznej autonomii, konieczna jest najściślejsza współpraca Kościoła ze
szkołą, z władzami samorządowymi, uczelniami wyższymi i innymi świeckimi instytucjami
zajmującymi się wychowaniem młodych.
Dzięki przemianom w roku 1989 i wszystkim
ich konsekwencjom, współpraca ta nabrała nowych wymiarów. Zostało opracowane Polskie
Dyrektorium Katechetyczne, Podstawy Programowej Katechezy oraz były opracowane w kilku
ośrodkach w Polsce programy i podręczniki katechezy. Ten pluralizm programowy może,
co prawda, dobrze służyć ewangelizacji i wychowaniu religijnemu w szkole i w parafiach,
ale też warto zastanowić się, czy różnorodność programów i podręczników nie utrudnia
uczniom zdobywania systematycznej i uporządkowanej wiedzy religijnej.
Jeśli
chodzi o katechezę w szkole, to nie można sprowadzać jej do wymiaru religiologii lub
religioznawstwa, nawet jeśli takie byłoby oczekiwanie niektórych środowisk. Katecheza
prowadzona przez katechetów duchownych i świeckich, wspierana świadectwem wierzących
nauczycieli, musi zachować swój prawdziwy, ewangeliczny wymiar przekazu i świadectwa
wiary.
Wyrażam moje uznanie dla podejmujących trud prowadzenia katechezy parafialnej,
która dopełnia katechezę szkolną. Zazwyczaj jest to katecheza dzieci i młodzieży przygotowujących
się do przyjęcia sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Nie musi się ona jednak
do tych grup ograniczać. Chodzi szczególnie o to, aby młodzież, która uczy się poza
obrębem własnej parafii, aktywnie uczestniczyła w życiu parafialnym.
3.
Katecheza dorosłych
Współpraca rodziców i innych świeckich w dziele edukacji
wymaga ich osobistego przygotowania i nieustannego pogłębiania wiedzy religijnej,
duchowości i korekty postaw w oparciu o Ewangelię i Magisterium. Bardzo zatem zachęcam
Was, Bracia w biskupstwie, abyście dołożyli starań o organizację katechezy dorosłych
tam, gdzie tego brak oraz wspierali środowiska, które takie nauczanie już podejmują.
Katecheza ta powinna być oparta o Pismo św. i Magisterium Kościoła. Pomocą w jej prowadzeniu
może być Katechizm Kościoła Katolickiego, Kompendium Nauki Społecznej Kościoła czy
też niedawno wydany skrót Katechizmu Kościoła Katolickiego. Szczególną pomocą w katechezie
dorosłych może być obfite nauczanie mojego czcigodnego Poprzednika Jana Pawła II.
Podczas swoich licznych pielgrzymek do Polski pozostawił bogate dziedzictwo mądrości
płynącej z wiary, które – jak się wydaje – jak dotąd nie do końca zostało przyswojone.
Jak w tym kontekście nie wspomnieć Encyklik, Adhortacji, Listów i tylu innych wypowiedzi,
które stanowią niewyczerpane źródło chrześcijańskiej mądrości.
4. Duszpasterstwo
akademickie
Wzrost liczby młodych wybierających szkoły średnie z maturą
i młodych podejmujących studia jest wyzwaniem dla pasterzy Kościoła w Polsce, aby
niestrudzenie szukać nowych form duszpasterstwa akademickiego.
Po latach zniewolenia
Kościół mógł powołać w Polsce własne uniwersytety oraz wydziały teologiczne, których
znaczna część mieści się w strukturach uniwersytetów państwowych. Na wydziałach teologicznych
zatrudnionych jest wielu wybitnych i doświadczonych teologów. Ich praca naukowa oparta
na Objawieniu jest propozycją prawdy o Bogu, który jest Miłością, o świecie, który
jest Jego darem, i o człowieku, który jest nie tylko gospodarzem w stworzonym świecie,
ale także jest powołany do nowego świata w królestwie Bożym. Zachęcam Was, drodzy
Bracia w biskupstwie, do wspierania kościelnych środowisk naukowych, do troski o kształcenie
i rozwój kadr duchownych i świeckich oraz tworzenie im odpowiedniego zaplecza materialnego.
5.
Duszpasterstwo świata kultury i środków masowego przekazu
Wkład Kościoła
w proces wychowania wyraża się również w działaniach na rzecz kultury. W siedzibie
UNESCO w Paryżu Jan Paweł II powiedział: „Kultura jest właściwym sposobem istnienia
i bytowania człowieka... Jest tym, przez co człowiek jako człowiek, staje się bardziej
człowiekiem... Człowiek, i tylko człowiek, jest sprawcą i twórcą kultury... w niej
się wyraża i w niej się potwierdza" (2.06.1980).
Polska otrzymała od poprzednich
pokoleń bogate dziedzictwo kulturowe oparte na wartościach chrześcijańskich. Z takim
dziedzictwem weszła do Unii Europejskiej. Wobec nasilającego się procesu sekularyzacji
i odwrotu od wartości chrześcijańskich nie może tego dziedzictwa utracić. Przeciwnie,
negatywne postawy i zagrożenia dla kultury chrześcijańskiej, które są widoczne także
w Polsce, są dla Kościoła wezwaniem do wysiłku na rzecz stałej ewangelizacji kultury.
Chodzi o to, aby treścią i wartościami Ewangelii zostały przepojone kategorie myślenia,
kryteria ocen i normy ludzkiego działania tak w wymiarze indywidualnym jak i społecznym.
Szczególną
rolę w świecie kultury mają dziś środki społecznego przekazu. Wiadomo, że nie tylko
informują, ale także formują ducha ich odbiorców. Mogą zatem stanowić cenne narzędzie
Ewangelizacji. Ludzie Kościoła, szczególnie świeccy chrześcijanie, są wezwani, by
przez prasę, radio, telewizję, internet w jeszcze większym zakresie promowali wartości
ewangeliczne. Ważnym zadaniem Pasterzy Kościoła jest jednak troska nie tylko o fachowe
przygotowanie pracowników mass mediów, ale także o ich formację duchową, ludzką czy
etyczną. Zachęcam Was, drodzy Bracia w biskupstwie, do podejmowania życzliwego kontaktu
ze środowiskiem dziennikarzy i innych pracowników mediów. Być może warto byłoby stworzyć
dla nich osobny resort duszpasterstwa.
Chcę także polecić Waszej szczególnej
trosce, drodzy Bracia sprawę tworzenia i wykorzystania w dziele ewangelizacji kultury,
w coraz szerszym zakresie, także katolickich rozgłośni radiowych i telewizyjnych zarówno
tych o charakterze lokalnym, regionalnym, czy także ogólnopolskim. Mogą one wypełniać
cenne zadanie w dziele nowej ewangelizacji i przekazywania Katolickiej nauki społecznej
Kościoła. Niech głoszą Bożą prawdę, uwrażliwiając współczesny świat na dziedzictwo
wartości chrześcijańskich, niech ich głównym celem będzie zbliżanie wiernych do Chrystusa,
budowanie wspólnoty Kościoła w duchu poszukiwania prawdy, miłości, sprawiedliwości
i pokoju oraz zachowania autonomii sfery politycznej. Ponieważ jednak wykonują dzieło
duszpasterskie, konieczne jest, aby miały otwarte i pełne zaufania relacje z Biskupami,
ze względu na odpowiedzialność właściwą im na tym polu.
Nie można też nie wspomnieć
o ogólnopolskiej, diecezjalnej i parafialnej prasie katolickiej, która w ogromnym
stopniu przyczynia się do szerzenia kultury prawdy, dobra i piękna. Troska o rozwój
prasy katolickiej dotyczy nie tylko podnoszenia jej poziomu, ale także o zwiększanie
zakresu jej oddziaływania. Niech zatem odpowiedzialni za nie troszczą się o ich wysoki
poziom, w duchu polskiej, katolickiej tradycji kulturalnej.
Zakończenie
Na
zakończenie tej refleksji i jako jej podsumowanie pragnę przypomnieć słowa Soboru
Watykańskiego II, który w deklaracji Gravissimum educationis nauczał: „Wszyscy chrześcijanie,
którzy jako nowe stworzenie dzięki odrodzeniu z wody i z Ducha Świętego nazywają się
dziećmi Bożymi i są nimi, mają prawo do wychowania chrześcijańskiego. Wychowanie to
zdąża nie tylko do pełnego rozwoju osoby ludzkiej, (...), lecz ma na względzie przede
wszystkim to, aby ochrzczeni, wprowadzani stopniowo w tajemnicę zbawienia, stawali
się z każdym dniem coraz bardziej świadomi otrzymanego daru wiary. (...) Dlatego obecny
święty Sobór przypomina pasterzom dusz bardzo wielki obowiązek czynienia wszystkiego,
aby z tego chrześcijańskiego wychowania korzystali wszyscy wierni, a zwłaszcza młodzież,
która jest nadzieją Kościoła” (DWCH 2).
To wezwanie jest wciąż aktualne, może
nawet bardziej zobowiązujące dziś wobec nowych wyzwań, jakie wynikają ze współczesnych
zjawisk społecznych. Życzę, aby światło Ducha Świętego towarzyszyło Wam, tu obecnym
i wszystkim polskim Biskupom w jego wytrwałej realizacji.
Niech Boże błogosławieństwo
wspiera Was i Wasze diecezje w dziele kształtowania ludzkich umysłów i serc. Szczęść
Boże!