Indyjscy biskupi są zaniepokojeni eskalacją przemocy wobec chrześcijan w tym kraju.
Ostatnią napaść na siostry zakonne nazwali „atakiem z premedytacją wymierzonym w misjonarzy”.
25 października grupa hinduskich fundamentalistów dotkliwie pobiła kijami pięć zakonnic.
Do zajścia doszło w Bhandaria, w stanie Radżasthan. Siostry zostały zaatakowane, gdy
czekały na autobus. Jedna z nich, 68 letnia matka Rosario jest w stanie ciężkim.
Biskup
diecezji Udajpur, Joseph Pathalil stwierdził, że akty przemocy wobec chrześcijan nasilają
się. Wyraził też oburzenie, że atakowane są siostry zakonne, które z wielkim oddaniem
pracują wśród potrzebujących, niezależnie od ich przynależności kastowej i wyznawanej
wiary. Problemy w diecezji Udajpur rozpoczęły się 16 października, kiedy to ulicami
miasta przeszła procesja eucharystyczna. Dzięki ochronie policji obyło się wtedy bez
większych zajść, jednak przedstawiciele Rashtriya Swayamsevak Sangh – paramilitarnej
formacji hinduskich fundamentalistów oskarżyli chrześcijan, iż siłą chcą nawracać
miejscową ludność. Samochód uczestniczącego w procesji biskupa został obrzucony kamieniami.
Także Konferencja Episkopatu Indii wyraziła zaniepokojenie z powodu ataków
wobec chrześcijan. Jej rzecznik prasowy ks. Joseph Babu przypomniał, że chrześcijanie
znani są w Indiach ze swego poszanowania prawa. Oskarżenie o nawracanie siłą na chrześcijaństwo
określił mianem bezpodstawnych zarzutów.