2005-09-20 19:39:45

Acta Apostolicae Sedis: ostatnie dni Jana Pawła II


Z datą 17 kwietnia ukazał się najnowszy zeszyt „Acta Apostolicae Sedis“ – oficjalnego biuletynu Stolicy Apostolskiej. Zawiera on dokumentację związaną z ostatnimi tygodniami życia Jana Pawła II, jego śmiercią i pogrzebem.

Kronika wydarzeń rozpoczyna się 31 stycznia. Watykańskie Biuro Prasowe poinformowało wówczas, że przewidziane na ten dzień audiencje nie odbędą się z powodu grypy papieża. Nie odbyła się także, przewidziana na 2 lutego, audiencja ogólna.

Stan zdrowia uległ pogorszeniu 1 lutego w związku z ostrym zapaleniem krtani i towarzyszącym mu skurczem tchawicy. Okazała się konieczna hospitalizacja w trybie pilnym. O 22:50 papieża przewieziono karetką reanimacyjną do Kliniki Gemelli, gdzie umieszczono go w przeznaczonej dla niego sali na 10-tym piętrze. Oddziałem kierował profesor Rodolfo Proietti. Tam ojciec święty został poddany zabiegom udrażniającym system oddechowy oraz niezbędnym badaniom.

Leczenie przebiegało skutecznie i w sobotę 5 lutego papież mógł zobaczyć w telewizji uroczystość urządzoną w Auli Pawła VI na święto Matki Bożej Zaufania – patronki rzymskiego wyższego seminarium duchownego. Pobyt w szpitalu przedłużał się, aby umożliwić polepszenie stanu zdrowia. Codziennie papież koncelebrował Mszę św. w swoim pokoju. W Środę Popielcową podczas eucharystii Jan Paweł II poświęcił popiół, którym posypał go abp Stanisław Dziwisz.

Po zakończeniu ostatnich badań, włącznie z tomografią całego ciała, które pozwoliły wykluczyć istnienie innych schorzeń, 10 lutego ojciec święty około 19:40 powrócił samochodem do Watykanu.

W następnych dniach pojawił się nawrót powtarzających się ataków poprzedniego schorzenia dróg oddechowych. Przebieg choroby był stale kontrolowany przez watykański personel medyczny. Stan zdrowia wciąż się pogarszał z powodu owej niewydolności oddechowej spowodowanej odnotowanym już wcześniej zwężeniem krtani.

Do kolejnych kryzysów dochodziło wieczorami tak, że mimo podejmowanych wysiłków stało się niezbędne ponowne umieszczenie papieża w Klinice Gemelli. Dokonano tego 24 lutego o 11:50. Tam uznano za wskazane dokonanie zabiegu tracheotomii, którego – za zgodą Pacjenta – dokonano wieczorem tego samego dnia. Operację przeprowadzili: profesor Gaetano Paludetti z kliniki stomatologicznej Katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz doktor Angelo Camaioni, ordynator oddziału laryngologii rzymskiego szpitala San Giovanni praktykujący także w Watykanie. Towarzyszył im profesor Rodolfo Proietti kierujący oddziałem anestezjologii i reanimacji Katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zabiegowi asystowali: profesor Enrico de Campora z kliniki laryngologicznej Uniwersytetu Florenckiego oraz osobisty lekarz papieski doktor Renato Buzzonetti.

Stan pooperacyjny pacjenta był dobry. Wkrótce podjęto ćwiczenia oddechu i mowy. 6 marca ojciec święty ubrany w różowy ornat odprawił mszę w małej kaplicy przylegającej do jego sali szpitalnej. Na zakończenie liturgii z IV Niedzieli Wielkiego Postu papież udzielił z okna błogosławieństwa. Głos miał bardzo słaby i mówił z wyraźną trudnością.

W niedzielę 13 marca o 18:40 Jan Paweł II powrócił do Watykanu. Zaraz po przybyciu do swych apartamentów wziął udział w nabożeństwie Gorzkich Żali, które odbyło się w jego prywatnej kaplicy. Opiekę medyczną nad chorym sprawowała stale watykańska ekipa złożona z 10 lekarzy, w tym z reanimatorów, kardiologów, laryngologów i internistów. Wspomagało ich 4 pielęgniarzy pod kierunkiem jego osobistego lekarza. W apartamentach umieszczono kompletną aparaturę medyczno-techniczną potrzebną w opiece.

Następowała w dalszych dniach powolna poprawa stanu zdrowia, utrudniana przez poważne kłopoty z przełykaniem, mówieniem i odżywianiem się. Zauważalne było wyraźne osłabienie organizmu.

W Niedzielę Palmową 20 marca i w Wielką Środę ojciec święty ukazał się w oknie prywatnej biblioteki, jednak tylko milcząco pobłogosławił zgromadzonych na placu. W Wielkanoc, 27 marca papież przez 13 minut pozostawał w oknie swego apartamentu, trzymając w ręce kartki z orędziem wielkanocnym. Tekst odczytał z Placu św. Piotra kardynał sekretarz stanu Angelo Sodano. Papież usiłował odczytać słowa błogosławieństwa Urbi et Orbi, jednak bezskutecznie. Jedynie ręką pobłogosławił miastu i światu.

30 marca ukazał się komunikat informujący o rozpoczęciu odżywiania ojca świętego poprzez stałą sondę dożołądkową. Tego samego dnia, w środę, papież również pojawił się w oknie, jednak nie mówił, tylko pobłogosławił obecnych. Była to ostatnia publiczna „stacja” jego drogi krzyżowej.

W czwartek, 31 marca krótko po 11:00 Jan Paweł II będąc w prywatnej kaplicy odczuł silne dreszcze. Temperatura ciała gwałtownie podniosła się do 39,6 stopnia Celsjusza. Nastąpił silny szok septyczny połączony z zapaścią sercowo-naczyniową spowodowaną infekcją dróg moczowych. Zastosowano odpowiednie środki terapii i wspomagania serca oraz układu oddechowego. Uczyniono przy tym zadość wyraźnej woli pozostania przez ojca świętego we własnym mieszkaniu, gdzie zapewniono mu pełną opiekę.

Późnym popołudniem tego samego dnia odprawiono przy łóżku chorego Mszę świętą, którą koncelebrował. W momencie przeistoczenia otwierał szerzej oczy i podnosił rękę nad chlebem i winem. Ponadto na „Baranku Boży” uderzał się w piersi. Kardynał Marian Jaworski udzielił mu namaszczenia chorych, a o 19:17 ojciec święty przyjął komunię. Następnie wyraził życzenie uczestniczenia w nabożeństwie eucharystycznym z rozmyślaniem i modlitwą.

W piątek, 1 kwietnia o 6:00 rano ojciec święty w pogodnym nastroju i pełnej świadomości koncelebrował Eucharystię. Około 7:15 wysłuchał odczytanych mu 14 stacji nabożeństwa Drogi Krzyżowej czyniąc przy każdej znak krzyża. Następnie poprosił o przeczytanie przedpołudniowej modlitwy brewiarzowej i fragmentów Pisma Świętego. Stan zdrowia nadal był bardzo ciężki z niepokojącymi wskaźnikami biologicznymi. Wciąż pogłębiała się niewydolność sercowo-naczyniowa, oddechowa i nerkowa. Jan Paweł II wyraźnie łączył się w modlitwie z obecnymi przy nim osobami.

W sobotę 2 kwietnia o 7:30 w obecności ojca świętego została odprawiona msza, podczas której chory zaczynał tracić przytomność. W godzinach południowych po raz ostatni odwiedził go kardynał sekretarz stanu, po czym zanotowano gwałtowny wzrost temperatury ciała. Około 15:30 słabym i niewyraźnym głosem papież powiedział po polsku: „Pozwólcie mi odejść do domu Ojca”. Krótko przed 19:00 stracił przytomność. Na monitorze widać było oznaki stopniowego zaniku funkcji życiowych organizmu. Zgodnie z polską tradycją półmrok pokoju, w którym umierał papież rozświetlała niewielka gromnica. O godzinie 20:00 przy jego łóżku rozpoczęła się Msza z Niedzieli Miłosierdzia Bożego. Liturgii przewodniczył abp Stanisław Dziwisz. Koncelebrowali z nim: kard. Marian Jaworski, abp Stanisław Ryłko i ks. Mieczysław Mokrzycki. Polskie pieśni kościelne mieszały się z dobiegającymi zza okien śpiewami młodzieży modlącej się na Placu świętego Piotra. O godzinie 21:37 Jan Paweł II zasnął w Panu.

ak, tc







All the contents on this site are copyrighted ©.