2005-09-16 16:16:40

Niemcy: biblijne trudności


Niemiecka konferencja episkopatu wyraziła ubolewanie z powodu odmowy przez Kościół ewangelicki udziału w rewizji przekładu Pisma Świętego zwanego „Einheitsübersetzung”. To jednolite dla wszystkich niemieckojęzycznych diecezji katolickich tłumaczenie Biblii ukazało się po raz pierwszy przed 26 laty. Było owocem kilkunastu lat pracy zespołowej. Oryginalny tekst biblijny – hebrajski, aramejski i grecki – przełożono na współczesną niemczyznę. W części prac tłumaczeniowych brali udział ewangelicy. Dotyczyło to Nowego Testamentu i Psalmów. W pozostałych księgach starotestamentalnych ograniczono się jedynie do współpracy tłumaczy katolickich. Spowodowane to było faktem, że pewnych ksiąg Starego Testamentu lub ich fragmentów – zwanych deuterokanonicznymi – protestanci nie uznają.

Udział ewangelików w przygotowaniu wspólnego z katolikami niemieckiego przekładu Nowego Testamentu i Psalmów był znacznym osiągnięciem ekumenicznym lat 70. Niestety przed czterema laty Kościół ewangelicki w Niemczech wycofał użycie tego tekstu na nabożeństwach ekumenicznych, wymagając odtąd posługiwania się na nich tradycyjnym w niemieckim protestantyzmie XVI-wiecznym przekładem Lutra. Obecnie nastąpił kolejny krok wstecz: odmowa udziału w rewizji „Einheitsübersetzung”, bardzo ważnej dla katolików ze względu na podjęte już prace nad nowymi niemieckimi wydaniami mszału oraz modlitewnika i śpiewnika. W związku z odmową protestantów niemieccy biskupi zdecydowali się podjąć rewizję tego biblijnego przekładu wspólnie tylko z jego wydawcami katolickimi. Obok episkopatów Niemiec, Austrii i Szwajcarii do niemieckojęzycznego obszaru językowego zalicza się jeszcze kilka diecezji lub ich części na terenie Luksemburga, Liechtensteinu, Belgii, Francji i Włoch.

ak







All the contents on this site are copyrighted ©.