Chorobą dzisiejszej ludzkości jest niesprawiedliwość wewnątrz państw oraz w
relacjach między państwami i między regionami świata. Przeciwdziałanie
jej jest konieczne dla rozwiązania problemów dzisiejszego świata. Zwrócił na to uwagę
stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ w wywiadzie udzielonym niemieckiej
agencji informacyjnej KNA przed rozpoczynającym się dzisiaj w Nowym Jorku spotkaniem
na szczycie.
Arcybiskup Celestino Migliore przyznaje, że politycy coraz lepiej
zdają dziś sobie sprawę ze znaczenia walki z nędzą. Uważa, że poczyniono już w tej
dziedzinie pewne postępy. W najbiedniejszych krajach świata można odnotować pewną
poprawę. Jednak nierówności nadal się utrzymują, a nawet narastają. Globalizacja nie
prowadzi do równości. Nie prowadzi do tego, by dialog między narodami i kulturami
stawał się bardziej intensywny. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy ONZ pozytywnie
ocenia międzynarodową pomoc w formie mikrokredytów. Stanowi ona poparcie dla drobnych,
oddolnych inicjatyw, podejmowanych ze znajomością lokalnych potrzeb. W szczególny
sposób sprzyja to rozwojowi krajów ubogich. Tego typu pomocy udzielają również organizacje
kościelne. Ponadto arcybiskup Migliore opowiada się w wywiadzie dla KNA za taką reformą
Organizacji Narodów Zjednoczonych, która zwiększyłaby autorytet podejmowanych przez
nią rezolucji.