Benedykt XVI: "S" wniosła powiew nowego ducha

Kształt życia społecznego zależy od zaangażowania wszystkich ludzi w codzienne zadania. Niemniej, aby ta współpraca była owocna, potrzeba również błogosławieństwa i wsparcia Bożego – stwierdził papież na audiencji ogólnej. W katechezie rozważał Psalm 127 (126) przypominający o konieczności współpracy człowieka z łaską Bożą. Po polsku streścił ją prał. Paweł Ptasznik:


"W dzisiejszym świecie ten boski element budowania rzeczywistości często nie jest brany pod uwagę. Tymczasem Psalmista, przedstawiając Boga jako budowniczego i stróża, uświadamia nam, że bez Bożej pomocy na darmo trudzą się ci, którzy wznoszą mury miasta i strzegą ich ufni jedynie we własną siłę. Tym zaś, którzy, podejmując codzienne wysiłki, potrafią zawierzyć Bogu, On sam zapewnia trwałą i bezpieczną przyszłość. Dotyczy to nie tylko zwyczajnych starań o przetrwanie, ale także wszelkich wysiłków, jakie podejmujemy w życiu duchowym".


Ze względu na dużą liczbę pielgrzymów audiencja odbyła się na placu świętego Piotra. Benedykt XVI przybył na nią śmigłowcem z Castelgandolfo. Po polsku nawiązał do srebrnego jubileuszu „Solidarności”:


"Witam obecnych tu Polaków. Dziś przypada dwudziestopięciolecie powstania „Solidarności”. Dziękuję Bożej Opatrzności za powiew nowego ducha, jaki ten ruch wniósł w dzieje współczesnej Europy. Niech Bóg błogosławi wszystkim, którzy troszczą się o zachowanie sprawiedliwości społecznej i o dobro ludzi pracy. Przekażcie moje błogosławieństwo waszym najbliższym. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!" - powiedział Benedykt XVI.

W audiencji uczestniczyło około 11 tys. pielgrzymów, w tym 700 Polaków:



jp, st