Prawie 2,5 miliona osób cierpi w Erytrei z głodu i różnych chorób wywołanych niedożywieniem.
Kraj dotyka największa od 10 lat susza. Z braku wody pada też bydło, które dla wielu
mieszkańców jest jedynym źródłem utrzymania. W ciągu ostatnich dwudziestu lat zbiory
zmniejszyły się o połowę. Międzynarodowa Caritas spieszy z pomocą. Jednak wyasygnowane
ostatnio na pomoc prawie dwa miliony dolarów są zaledwie kroplą w morzu potrzeb. Erytrea
to jeden z najbiedniejszych krajów afrykańskich.
Będący członkiem Caritas Internationalis,
Erytrejski Sekretariat Katolicki alarmuje, że głód dotyka głównie dzieci i kobiety,
a także starców. Informuje zarazem o niepokojącym wzroście chorych na AIDS. Udzielanie
pomocy utrudniają także rozmieszczone na terenach przygranicznych miny przeciwpiechotne,
pozostałość po wojnie z Etiopią. Mimo to Caritas systematycznie dostarcza do Erytrei
żywność, leki i wodę pitną.