Rząd Wenezueli zapewnił Kościół katolicki o całkowitej wolności, jaką może się on
cieszyć w tym kraju. Wyraził też zadowolenie z – jak to określono – nowego wymiaru,
jakiego nabrały stosunki z Watykanem w związku ze złożeniem listów uwierzytelniających
przez nowego ambasadora Wenezueli przy Stolicy Apostolskiej. Specjalne oświadczenie
w tej sprawie wydała wiceminister spraw zagranicznych Delcy Rodríguez. Dodała przy
tym, że prezydent Hugo Chavez za kilka miesięcy zamierza złożyć oficjalną wizytę w
Watykanie.
Oświadczenie było odpowiedzią wenezuelskich władz na papieskie przesłanie
przekazane 25.08 ambasadorowi Ivanowi Guillermo Rinconowi. Benedykt XVI upomniał się
w nim między innymi o przestrzeń wolności dla Kościoła i o dostęp do środków potrzebnych
w wypełnianiu przezeń swej misji. W optymistyczne tony wenezuelski rząd uderza nieco
na wyrost, mając na uwadze delikatną sytuację wewnętrzną, w tym zaogniony konflikt
między prezydentem a episkopatem. Kościół krytykuje Hugo Chaveza za dyktatorskie zapędy;
prezydent odwzajemnia się wybuchami furii i inwektywami pod adresem episkopatu. Tym
niemniej hierarchia katolicka stara się nie eskalować konfliktu. Ostatnio episkopat
potępił wypowiedzi jednego z protestanckich kaznodziejów nawołującego do zabicia wenezuelskiego
przywódcy.