Pierwsza zagraniczna pielgrzymka Benedykta XVI przyciągnęła uwagę światowych mediów.
Jak poinformowała agencja AFP przebieg Mszy świętej na błoniach Marienfeld śledziło
na ekranach telewizorów ćwierć miliarda widzów na cały świecie. Wizyta ojca świętego
w ojczyźnie jest też głównym tematem poruszanym przez większość prasy europejskiej.
Relacje
z pobytu Benedykta XVI w Kolonii znajdują się na pierwszych stronach niemal wszystkich
niemieckich gazet. „Koelner Stadt-Anzeiger" uważa, że wśród młodych można dostrzec
„tęsknotę za dogmatami". Dzięki Światowym Dniom Młodzieży Niemcy zauważyli, że młodzi
ludzie również wierzą w Boga i nie wstydzą się tego. „Frankfurter Rundschau” zwraca
uwagę na europejski wymiar papieskiego przesłania. Dla Benedykta XVI Europa oznacza
pojednanie wiary i rozumu, chrześcijaństwa i kultury. Muszą to przyjąć i zaakceptować
wszyscy decydujący o losach naszego kontynentu.
W prasie włoskiej szczególną
uwagę zwrócono na przestrogę przed sektami i nowymi ruchami religijnymi. Z kolei zdaniem
londyńskiego „The Daily Telegraph” ojciec święty podbił serca młodych katolików i
po czterech dniach pielgrzymki opuszczał Niemcy silniejszy i radośniejszy. Paryski
„Le Figaro” zauważa, że choć przez cały czas dostrzegalna była obecność Jana Pawła
II, to jednak Benedykt XVI potrafił mocną dłonią ująć pochodnię Światowych Dni Młodzieży,
ukazując w jej świetle centralną figurę Chrystusa. Słowa wypowiedziane w Kolonii będą
wytyczały jego pontyfikat. Zdaniem katolickiego „La Croix” Benedykt XVI wniósł do
tego wydarzenia swój charyzmat słowa, które powinno pomóc młodym w odnalezieniu korzeni
wiary.