W Hiszpanii przyjęto projekt ustawy zmieniający status nauczycieli religii. Związek
Nauczycieli Religii w Ośrodkach Państwowych w specjalnym komunikacie zażądał, aby
nadal podlegali oni administracji publicznej a stopień z religii wchodził do średniej
ocen. Katecheci domagają się natychmiastowego wycofania projektu ustawy o szkolnictwie.
Żądamy
wycofania tekstu, w którym pragnie się zmienić nauczycieli religii w prywatnych pracowników
w szkole publicznej oraz zmienić relację pracowniczą, jaka łączy tę grupę zawodową
z administracją publiczną, aby sprywatyzować ponad 17 tys. miejsc pracy. Takie działanie
ma na celu przekształcenie Kościoła katolickiego oraz innych wyznań religijnych w
zakłady pracy tymczasowej, czytamy w komunikacie.
Związek uważa, że nowy
statut nauczycieli religii, jaki przewiduje projekt ustawy o szkolnictwie jest przeciwny
układom Kościół-państwo, panującemu ustawodawstwu, prawu o pracy oraz wrażliwości
społecznej i demokratycznej. Tak lekcja religii jak i jej alternatywa powinny podlegać
identycznej ewaluacji akademickiej, czytamy w komunikacie. Związek w stanowczych słowach
skrytykował sposób przygotowania projektu ustawy, brak dialogu ze strony rządowej
oraz wprowadzanie w błąd opinii publicznej przedstawiając nowy tekst ustawy jako narzucony
przez Kościół katolicki, kiedy w rzeczywistości ten go nie znał. Związek solidaryzuje
się ze stanowiskiem Konferencji Episkopatu Hiszpanii i wyraża nadzieję, że rodziny
zaangażują się w reformę szkolnictwa, aby nie dopuścić do narzucenia redukcyjnej wizji
wychowania przez mniejszość.