Kościół w Ameryce Łacińskiej jest zaniepokojony inicjatywami niektórych socjalistycznych
rządów godzącymi w życie i rodzinę. Sprawa ta była przedmiotem narady władz CELAM
- rady episkopatów tego regionu. Jak ujawnił jej wiceprzewodniczący, meksykański biskup
Carlos Aguiar Retes, problem ten staje się coraz bardziej powszechny w Ameryce Łacińskiej.
Jego zdaniem inicjująca była w tej kwestii seria decyzji rządu Hiszpanii, na przykład
gdy chodzi o legalizację związków homoseksualnych. Latynoamerykańscy socjaliści próbują
teraz wzorować się na swoich hiszpańskich kolegach, niezależnie od istniejących różnic
ustrojowych i konstytucyjnych.
Z drugiej strony ważnym czynnikiem nacisku
jest Organizacja Narodów Zjednoczonych, która próbuje wymóc na konkretnych rządach
ustępstwa na przykład w sprawie legalizacji aborcji. Biskup Aguiar Retes podał jako
przykład własną ojczyznę, gdzie oenzetowskie agendy tworzą w tej sprawie „sieć wpływu”
wspólnie z organizacjami feministycznymi i pozarządowymi oraz niektórymi politykami.
W poszczególnych krajach kontynentu powtarzają się też próby legalizacji eutanazji.
„Próbujemy śledzić, skąd płyną te tendencje, jakie są przyczyny nacisków, co to za
grupy za nimi stoją i w jaki sposób docierają do środowisk rządowych” – stwierdził
wiceprzewodniczący Rady Episkopatów Ameryki Łacińskiej.