We Lwowie i w Przyłbicach 29 lipca uczczono 140 rocznicę urodzin greckokatolickiego
metropolity lwowskiego Andrzeja Szeptyckiego. Urodził się on w Przyłbicach w ówczesnej
Galicji wschodniej 29 lipca 1865 roku. Wychowany w Kościele łacińskim, powrócił potem
wraz z bratem – dziś już błogosławionym – do obrządku przodków ze strony ojca.
Rodzina
Szeptyckich wydała w XVIII wieku kilku unickich biskupów lwowskich i metropolitów
kijowskich. Natomiast matka przyszłego metropolity była córką znanego polskiego komediopisarza
Aleksandra Fredry. W roku 1899 Andrzej Szeptycki został biskupem stanisławowskim,
a w rok później arcybiskupem lwowskim. Greckokatolicką metropolią kierował przez 44
lata.
W rocznicę urodzin metropolity w Przyłbicach Liturgii przewodniczył
greckokatolicki biskup samborsko-drohobycki Julian Woronowski przed budowaną tam obecnie
cerkwią. Nosi ona wezwanie błogosławionego Klemensa Szeptyckiego, który był przełożonym
założonego przez brata zakonu studytów. Zmarł on w roku 1951 jako męczennik w sowieckim
więzieniu, a przed czterema laty Jan Paweł II beatyfikował go we Lwowie wraz z innymi
ukraińskimi męczennikami. Przed liturgią biskup Woronowski odprawił żałobną panachydę
przy odnowionym grobowcu rodziny Szeptyckich.
Natomiast sługa Boży Andrzej
spoczywa wraz z innymi metropolitami w grecko-katolickiej katedrze świętego Jura we
Lwowie. Liturgii w rocznicę jego urodzin przewodniczył tam kardynał Lubomyr Huzar.
W homilii podkreślił, że metropolita Szeptycki przyczynił się do ożywienia Kościoła
greckokatolickiego, który po jego śmierci potrafił oprzeć się ciężkim prześladowaniom.
Już od dłuższego czasu trwa jego proces beatyfikacyjny.