2005-07-26 16:53:23

Bp Boccardo o SDM w Kolonii


Dialog z judaizmem i z islamem – to nowe akcenty najbliższych, Światowych Dni Młodzieży w Kolonii. Na trzy tygodnie przed pierwszą zagraniczną podróżą Benedykta XVI organizatorzy odnotowali 400 tys. zgłoszeń, a spodziewają się, że liczba w czasie głównych spotkań z papieżem może się nawet podwoić. Temat tegorocznej refleksji – Przybyliśmy oddać Mu pokłon – nawiązuje do adoracji Trzech Króli, których relikwie czczone są w kolońskiej katedrze. Katechezy głoszone uczestnikom spotkania prowadzone będą w kontekście Roku Eucharystii. Poza tradycyjnym programem Dni Młodzieży Benedykt XVI odwiedzi synagogę w Monachium oraz przyjmie przedstawicieli tamtejszych muzułmanów. O przesłaniu najbliższego spotkania młodzieży mówi sekretarz generalny Gubernatoratu Państwa Watykańskiego i zarazem organizator papieskich podróży, biskup Renato Boccardo:


Bp Boccardo:
Przywołałbym ideę, którą kierował się Jan Paweł II wybierając na miejsce spotkania Kolonię. Mówił on, że na początku ubiegłego wieku wielkie rzesze młodych słyszały w Niemczech słowa nienawiści, podziałów, przemocy. Ważne jest, aby w tym samym miejscu, na tym samym terytorium, inne tysiące młodych głosiły słowa braterstwa, pojednania i pokoju. Wierzę, że takie właśnie będzie przesłanie z Kolonii: na początku trzeciego tysiąclecia młodzi chrześcijanie całego świata patrzą w przyszłość życząc całemu światu braterstwa i pokoju.


RV:
Czy na progu dwóch pontyfikatów zmieniło się coś w organizacji Światowych Dni Młodzieży?


Bp Boccardo:
Zmienił się papież, czyli techniczna strona światowych Dni realizowana jest w z myślą o nowym papieżu Benedykcie XVI. Ale strona techniczna nie jest tą najważniejszą. Moim zdaniem należałoby tu podkreślić ciągłość. Intuicja Jana Pawła II przyniosła owoce, które wszyscy znamy. Teraz stają się one udziałem Benedykta XVI, który od początku swego pontyfikatu zaznaczył, że ją chce kontynuować, chce podjąć tę tradycję owocnego i radosnego dialogu papieża z młodym pokoleniem.


RV:
W programie spotkania w Kolonii znalazły się dwa punkty w pewien sposób wychodzące poza tradycję światowych Dni Młodzieży: spotkanie ze społecznością żydowską i ze wspólnotą muzułmańską. Skąd taki wybór?


Bp Boccardo: Spotkanie ze społecznością żydowską wpisuje się w 60-tą rocznicę zakończenia II wojny światowej. Bardzo znaczącym jest fakt, że w Niemczech, papież Niemiec udaje się do synagogi. Nie zapominajmy, że Jan Paweł II, mówiąc o Żydach nazwał ich naszymi „starszymi braćmi w wierze”. Natomiast spotkanie z przedstawicielami różnych wspólnot muzułmańskich jest odpowiedzią na szczególne zaproszenie, które oni sami skierowali do Benedykta XVI. Papież przyjmie ich w swej rezydencji w siedzibie arcybiskupa Kolonii, również po to by ukazać swe osobiste zaangażowanie i całego Kościoła katolickiego w kontynuację owocnego dialogu z wyznawcami islamu. Z nimi – a wiemy, że papież stale o tym przypomina – możemy wspólnie pracować na rzecz lepszego zrozumienia i budowania pokoju.


RV:
Jakie środki bezpieczeństwa podjęto w miejscach spotkań młodzieży po ostatnich zamachach terrorystycznych?


Bp Boccardo: Na bezpieczeństwo, tak jak podczas każdego wielkiego spotkania, trzeba zwrócić dużą uwagę. Muszę przyznać, że w Niemczech spotkaliśmy się z bardzo dobrą współpracą ze strony władz cywilnych, które opracowały szczegółowy plan zapewnienia bezpieczeństwa papieżowi i młodym uczestnikom.


RV:
W jakim duchy przygotowuje się do tego spotkania Benedykt XVI?


Bp Boccardo: Mogę powiedzieć, że kiedy dane mi było pozdrowić go w pół godziny po jego wyborze w Kaplicy Sykstyńskiej, pierwszą rzeczą, którą mi powiedział było: „Musimy myśleć o Kolonii”. Myślę, że przyjmując zadanie Posługi Piotrowej, papież przyjął, a nawet powiedziałbym objął, także to wielkie dziedzictwo spotkań z młodymi.

jp







All the contents on this site are copyrighted ©.