„Ziemia jest w stanie wyżywić wszystkich swoich mieszkańców, o ile tylko kraje bogate
nie będą zatrzymywać dla siebie tego, co należy do wszystkich”. Wskazał na to papież,
spotykając 16 czerwca, siedmiu nowych ambasadorów przy Stolicy Apostolskiej, którzy
złożyli listy uwierzytelniające. Na wspólnej audiencji przyjął przedstawicieli trzech
krajów afrykańskich: Gwinei, Zimbabwe i Ruandy, dwóch europejskich: Szwajcarii i Malty,
oraz Azerbejdżanu i Nowej Zelandii.
Nasze serca nie mogą być spokojne,
dopóki będziemy widzieli, że nasi bracia w człowieczeństwie cierpią brak pożywienia,
pracy, dachu nad głową czy innych zasadniczych dóbr – podkreślił papież. Dodał, że
by dać konkretną odpowiedź na apel, jaki do nas kierują, musimy podjąć najważniejsze
wyzwanie. Jest nim solidarność pokoleń, solidarność krajów i kontynentów, by coraz
sprawiedliwiej rozdzielać bogactwa całego globu między wszystkich ludzi.
Benedykt
XVI zapewnił, że Kościół nie zaprzestanie wzywać wszystkich do okazywania w konkretny
sposób braterstwa – tak indywidualnie, jak na szczeblu rządów czy instytucji międzynarodowych.
Będzie też przychodził z pomocą mieszkańcom wszystkich kontynentów – zwłaszcza w dziedzinie
oświaty, służby zdrowia i innych zasadniczych potrzeb.
Każdemu z nowych
ambasadorów papież przekazał skierowane do niego przesłanie. W tekstach przeznaczonych
dla przedstawicieli państw afrykańskich porusza aktualne problemy Czarnego Lądu. W
przesłaniu do ambasadora Ruandy nawiązuje do tragedii ludobójstwa sprzed 11 lat. Zachęca
do pracy na rzecz pokoju i pojednania w tym kraju oraz w całym regionie Wielkich Jezior.
Konieczne jest tam zapewnienie bezpieczeństwa, działania demokratycznych instytucji
i przestrzegania praw człowieka.
Zwracając się do przedstawiciela Zimbabwe,
ojciec święty wspomina niedawne wybory, które zapoczątkowały rozwiązywanie narosłych
w tym kraju problemów społecznych. Wyraża nadzieję, że przyczynią się do moralnej
odnowy społeczeństwa i utrwalenia demokratycznego porządku. Ambasadorowi Gwinei wyraża
uznanie za gościnność, jakiej jego kraj udziela licznym w tym regionie Afryki uchodźcom.
Podkreśla, że napięcia i konflikty można przezwyciężyć jedynie w drodze dialogu. Warunkiem
pokoju jest przyjaźń i współpraca różnych grup etnicznych, kulturowych i religijnych.
Dlatego należy się cieszyć współpracą chrześcijan i muzułmanów Gwinei.
Do
dialogu między religiami Benedykt XVI nawiązuje też w przesłaniu do przedstawiciela
Azerbejdżanu, który ze swej strony przypomniał tradycję współistnienia w tym kraju
muzułmanów, żydów i chrześcijan różnych wyznań. Wyznawcy religii monoteistycznych
– podkreśla papież – nie stracili nadziei na sprawiedliwość i wolność również w tragicznej
epoce wschodnioeuropejskiej historii, gdy wydano walkę duchowemu wymiarowi człowieka.
„Budowanie
solidarnej, zjednoczonej Europy jest zadaniem wszystkich tworzących ją ludów” – czytamy
w przesłaniu do ambasadora Malty. Ojciec święty wyraża uznanie dla misji tego kraju,
świadomego swych chrześcijańskich korzeni. Pragnie on, by Wspólnota Europejska trzeciego
tysiąclecia nie zatraciła dziedzictwa swej kultury i religii. Chce dawać wkład w dialog,
w obronę rodziny opartej na małżeństwie oraz chrześcijańskiej tradycji.
Szwajcarię
w przesłaniu do jej dyplomatycznego przedstawiciela Bendykt XVI zachęca, by kontynuowała
służbę wspólnocie ludzkiej, zwłaszcza niosąc pomoc krajom najuboższym. Podkreśla,
że Kościół będzie stale bronił niezbywalnej godności człowieka, która wymaga respektowania
jego praw – a przede wszystkim prawa do życia.
Ambasadorowi Nowej Zelandii
papież wyraża uznanie dla tradycyjnego zaangażowania jego kraju na rzecz pokoju i
solidarności w świecie. Przypomina, że przed 60. laty liczni Nowozelandczycy oddali
życie pod Monte Cassino w obronie wartości zagrożonych przez fałszywą ideologię nacjonalistyczną.
Obecnie prowadzą operacje pokojowe w Afganistanie i na Bliskim Wschodzie. Benedykt
XVI zwraca też uwagę na znaczenie, jakie ma dziś obrona małżeństwa, rodziny i życia.