„Dobrze wiemy, że dziś wiele narodów i ludzi wystawionych jest na drwiny, doświadcza
nadmiaru pogardy okazywanej przez żyjących w dostatku pyszałków. Módlmy się za nich
i pomóżmy upokorzonym”, powiedział Benedykt XVI.
O solidarność z uciśnionymi
papież zaapelował na audiencji ogólnej. Mimo padającego od rana deszczu przybyło na
nią ponad 30 tys. pielgrzymów. W katechezie streszczonej również po polsku Benedykt
XVI rozważał Psalm 123. Skarga i ból narodu przebywającego w niewoli babilońskiej
łączy się w nim z nadzieją zesłańców, że Bóg wysłucha ich błagania, okaże sprawiedliwość
i obdarzy wolnością. Streszczenie papieskiej katechezy po polsku przeczytał prałat
Sławomir Nasiorowski:
„Całą ufność pokładają w Bogu, gdyż panujący, którzy
nie znają Bożej bojaźni są despotyczni, niemoralni, butni, łamią wszelkie prawa i
uciskają biednych. Lud czuje się wobec nich bezradny, upokorzony ich zarozumiałością,
poniżony pychą i szyderstwami. Jedyny ratunek i nadzieja pozostaje więc w Bogu. Dla
Ludu Nowego Przymierza – w chwilach życiowych trudności, upokorzeń, przemocy, poniżenia
i niesprawiedliwości – ostoją, światłem i nadzieją, jak nauczał św. Ambroży, jest
zawsze Chrystus”.
I dziś nie brakło papieskiego słowa do Polaków:
„Witam serdecznie
pielgrzymów polskich. Wiem, że za kilka dni w Warszawie będzie wasz Krajowy Kongres
Eucharystyczny. Życzę wszystkim owocnego spotkania z Jezusem i odnowy serc. Niech
Bóg wam błogosławi”.