O zmniejszeniu napięcia w Boliwii świadczy spotkanie tymczasowego prezydenta Eduardo
Rodrígueza z przedstawicielami protestujących od trzech tygodni najuboższych mieszkańców
kraju. Pomimo, że na jutro przewiduje się tam jeszcze jedną manifestację, której uczestnicy
mają żądać zwołania zgromadzenia ustawodawczego oraz nacjonalizacji surowców energetycznych,
jeden z czołowych przywódców demonstrantów wyraził zadowolenie ze spotkania. O podjęciu
następnych kroków zadecydują zgromadzenia ludowe, które dokonają analizy sytuacji.
Eduardo Rodríguez będzie pełnił swą funkcję nie więcej niż przez najbliższe pół roku.
Jego zadaniem będzie przygotowanie wyborów powszechnych, w których mają zostać wybrani
nowy prezydent, wiceprezydent, senatorowie i posłowie. W trakcie wczorajszych rozmów
Rodríguez obiecał uważnie wysłuchać postulatów manifestantów. Przyczyny niepokojów
w Boliwii wyjaśnia ojciec Stanisław Odroniec, redemptorysta pracujący w tym kraju
od 26 lat:
Szerszą
rozmowę z ojcem Odrońcem nadamy w magazynie wieczornym Radia Watykańskiego, o godzinie
20:00.