Benedykt XVI przyjął siedmiu biskupów z Południowej Afryki. Rozpoczęli oni wizytę
„Ad limina Apostolorum”. Początki Kościoła katolickiego w tym kraju sięgają XVI wieku.
Przez długi czas jego działalność napotykała na poważne przeszkody ze strony protestanckich
osadników europejskich. Zasada wolności religijnej obowiązuje tam od 130 lat, zaś
hierarchię katolicką ustanowiono dopiero w 1951 roku. Pomimo, iż niemal 70% mieszkańców
uważa się za chrześcijan, katolicy stanowią tam zaledwie 9% z 44 mln ludności. O wyzwaniach
stojących przed Kościołem w RPA mówi arcybiskup Pretorii, George Francis Daniel:
Abp
Daniel: Po śmierci Jana Pawła II oraz inauguracji pontyfikatu Benedykta XVI istnieje
ogromne zainteresowanie Kościołem. Aby ewangelizować musimy dokonywać inkulturacji,
która powinna nie tylko obejmować kulturę, ale także oddziaływać na sposób głoszenia
Ewangelii. Naszą wielką troską jest epidemia AIDS, w wyniku której wiele dzieci zostaje
osieroconych. O ile państwo w walce z nią propaguje środki antykoncepcyjne, my staramy
się o przemianę postaw. Znacznie poważniejszym problemem jest walka z ubóstwem. 40%
ludzi zdolnych do pracy jest bezrobotnych. Istnieje wysoka przestępczość. W czasach
apartheidu Kościół zdecydowanie zwalczał rasizm. Za sukces uznajemy uchwalenie konstytucji
i wprowadzenie systemu demokratycznego. Jednak w sercach wielu ludzi nadal istnieje
rasizm. Myślę, że trzeba stuleci, aby go wyeliminować, ponieważ postawę tę dostrzegamy
nie tylko w Południowej Afryce, ale na całym świecie.