Dwaj amerykańscy misjonarze oskarżeni w Malezji o próby nawracania na chrześcijaństwo
muzułmanów zostali zwolnieni z więzienia. Sąd w Kuala Lumpur całkowicie oczyścił ich
z zarzutu prozelityzmu.
Protestanccy misjonarze, Ricky Rupert i Zachary
Harris, zostali zatrzymani w czasie, gdy rozdawali muzułmanom broszurki o tematyce
chrześcijańskiej, co w Malezji - kraju gdzie dominują wyznawcy islamu - jest zakazane
przez prawo jako forma prozelityzmu. Biblie mogą być w tym kraju sprzedawane pod warunkiem,
że na każdym egzemplarzu będzie znajdować się wydrukowane ostrzeżenie: "Nie dla muzułmanów".
Około
60 procent Malezyjczyków wyznaje islam, 19 procent obywateli to buddyści a pozostali
są hinduistami lub chrześcijanami.