2005-05-10 17:54:10

Magazyn we wtorek


W programie:


- aktualności watykańskie;


- relacja z międzynarodowej konferencji naukowej „Między sumieniem a prawem”, która odbywała się w tych dniach na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim;


- prezentacja wiosennego numeru kwartalnika "Pastores";


- rubryka "Chrześcijanin wobec wyzwań integracji europejskiej";


Posłuchaj: RealAudioMP3
------------------------------------------------------------------------------------------------------------

COMECE „Ewolucja Unii Europejskiej i odpowiedzialność katolików”

Zgodnie z obietnicą daną przed tygodniem, powinniśmy dzisiaj omówić społeczne i kulturowe skutki przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Tak się jednak składa, że Komisja Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE) opublikowała 9 maja interesujący dokument pod tytułem „Ewolucja Unii Europejskiej i odpowiedzialność katolików”, dlatego dzisiaj zajmiemy się tym właśnie dokumentem, a nasze historyczne podsumowania odłożymy na przyszły tydzień.


Komisja Episkopatów Unii Europejskiej jest ciałem stosunkowo młodym. Powstała w marcu 1980, tuż przed pierwszymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, i tworzą ją biskupi wydelegowani przez episkopaty krajowe państw należących Unii. Komisja obraduje stosunkowo rzadko, posiada jednak w Brukseli stały sekretariat, który na bieżąco informuje biskupów o działalności organów unijnych, a także pozwala im wyrażanie własnego stanowiska na forum unijnym.


Opublikowany 9 maja dokument zasługuje na uwagę co najmniej z kilku powodów. Po pierwsze, powstał na wyraźne życzenie biskupów europejskich zaniepokojonych obrotem spraw publicznych na starym kontynencie.


Test przygotowany w międzynarodowym zespole teologów kierowanym przez Hippolyte Simon, arcybiskupa Clermont, wiceprezydenta COMECE, przynosi wiele śmiałych i ważnych konstatacji, na które społeczność międzynarodowa od dawna czekała, a które wciąż rzadko goszczą w życiu publicznym.


Już na wstępie biskupi stwierdzają na przykład, że podział Europy na dwie sfery wpływów, będący wynikiem umów jałtańskich, był w istocie brutalnym aktem przemocy wobec mieszkańców Europy Wschodniej, który na ich ciele pozostawił rany. Biskupi apelują zatem o stałe uwzględnienie perspektywy historycznej, w świetle której przystąpienie do Unii krajów takich jak Polska, nie było tylko decyzją polityczną, ale aktem sprawiedliwości. Jednocześnie biskupi podkreślają, że zarówno zwycięstwo nad hitleryzmem na forntach II wojny światowej, jak i niedawne zwycięstwo komunizmem w Europie Wschodniej, dokonało się w oparciu o podobne wartości, więc już sam ten fakt zbliża do siebie starach i nowych członków Unii, dając podstawy do współpracy. Przy tej okazji biskupi bardzo szczegółowo przedstawiają pełną cierpień drogę do wolności, jaką przebyły narody Europy Wschodniej, wyliczają, m.in., kolejne zrywy narodowo-wyzwoleńcze jakie miały miejsce Berlinie (1953),
Budapeszcie (1956), Poznaniu (1956), Pradze (1968), Warszawie 1968, Gdańsku i Gdyni (1970), a później Radomiu i Ursus (1976), znówu Gdansk, Szcezecin, Jastrzebie (1980), przypominając także o wielkim, podziemnym ruchu oporu wobec komunizmu, jaki zrodził się w Polsce w noc stanu wojennego po brutalnym stłumieniu strajku w kopalni „Wujek”. W rozdziale noszącym tytuł „Inna historia Europy” przypominają także roli jaką narody Europy Wschodniej, w tym Polska, odegrały w chrystianizacji naszego kontynentu i innych części świata, a także o ich wielkim i z reguły zupełnie zapoznanym na Zachodzie wkładzie w chrześcijańskie dziedzictwo Europy.


Ta część dokumentu przynosi ważne konstatacje natury historyczne i teologicznej, i wypada sobie jedynie życzyć, żeby stała się przedmiotem obowiązkowej lektury nie tylko chrześcijan na Wschodzie i Zachodzie kontynentu, ale wszystkich jego mieszkańców.


W dalszej części dokumentu biskupi nawiązują do „prorockiej”, jak to określają, deklaracji Roberta Schumana, w której przed 50ciu laty ten wybitny polityk wskazał na solidarność i przebaczenie, jako metody jednoczenia Europy. W przełożeniu na mechanizmy polityczne zasada solidarności zakłada z jednej strony dobrowolność stowarzyszania się w ramach Unii, z drugiej jednak strony nakłada jako obowiązek pewien poziom minimalnego uczestnictwa na wszystkich, którzy do Unii już przystąpili, a który w praktyce oznacza rozmaite świadczenia na rzecz słabszych członków Unii.


Biskupi podkreślają także, że choć rozwiązania instytucjonalne Unii idą często daleko w kierunku poprawy losu jej obywateli, to jednak niezależnie od często deklarowanego poparcia, katolicy mają prawo pozostawać wobec nich sceptyczni, bo standardy, jakie wyznacza im Chrystusowy ideał królestwa niebieskiego, nigdy nie pozwala im uznać zastanego porządku ziemskiego za doskonały, albo taki, który zwalniałby od dalszej pracy, większej miłości i większego wysiłku na rzecz bliźnich.


W ciekawy sposób, jak się wydaje, biskupi przedstawia zaangażowanie katolików w sam projekt unijny. Przypominają mianowicie, że katolicy aktywnie przyczyniają się do jedności kontynentu już przez samo to, że na całym jego obszarze tworzą żywą wspólnotę wiary, w której spotykają się narody biedne i bogate, obciążone dziedzictwem totalitaryzmu, jak i te, które od lat cieszą się demokracją, i w ramach jednej kościelnej wspólnoty wszystkie te społeczności od lat wymieniają się dobrami duchowymi i materialnymi. Katolicy tworzą bogate i zróżnicowane środowisko społeczne, w którym nie brak ani zdecydowanych zwolenników, ani przeciwników, ani osób obojętnych względem projektu europejskiego, wszyscy jednak w podobny sposób stanowią o jego sile, a zarazem przypominają, że celem współpracy międzynarodowej nie jest tylko jej własne dobro, ale także dobro globalne, o czym chyba najdobitniej świadczy misyjny wysiłek katolików.


„Miłość trwa i jej dzieła” piszą biskupi, gdy w nawiązaniu do słów konstytucji o kościele w świecie współczesnym, zachęcając katolików do pełniejszego na polu społecznym. Trwa tylko miłość, możemy dodać za Janem Pawłem II, która potrafi przebaczać i służyć.


Krzysztof Mądel SJ


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

„Mrok życia - światło modlitwy” - wiosenny numer kwartalnika „Pastores”.

W artykule otwierającym 27 numer kwartalnika PASTORES – „Mrok życia – światło modlitwy”, ks. Romuald Jaworski analizuje istotę księżowskich rozczarowań. Ich źródłem mogą być - według autora - brak uznania czy wsparcia od ludzi, przepaść między formacją seminaryjną a realiami parafialnymi, a także autokratyczne i chłodne relacje ze strony przełożonych. Dla osobowości dojrzałych - podkreśla ks. Jaworski - rozczarowanie będzie „źródłem oczyszczenia motywacji osobistej pracy”, jednak dla mniej dojrzałych może być „źródłem poczucia krzywdy i bezradności wobec administracyjnej machiny Kościoła”.


Pomocna w przeżywaniu dramatu i bólu trudnych doświadczeń, a także w przepracowywaniu rozczarowań okazuje się zmiana spojrzenia na Boga - co zaznacza w swoim artykule ks. Jan Daniel Szczurek. Przyjęcie na nowo, z wiarą, prawdy o życzliwości i wszechmocy Boga Ojca i Jego „miłującej troskliwości” pomaga w akceptacji tego, że „dopuszczenie cierpienia może być także motywowane dobrem konkretnego człowieka.”


Niekiedy sytuacja kryzysowa - zauważa z kolei o. Mieczysław Kożuch SJ - doprowadza księdza do nazwania swoich emocjonalnych potrzeb i oczekiwań. Nieoceniona jest w tym względzie rola kierownictwa duchowego, czyli m.in. pobudzanie świadomości człowieka, że „jego powołaniem jest rozwój osobowości”, nie zaś skupianie się na tym, co drugorzędne, przynoszące doraźną korzyść czy przyjemność.


Kłopotom z zachowaniem równowagi między działaniem a kontemplacją poświęcił swoje niezwykłe rozważanie kard. Philippe Barbarin. Za łaskę uważa on nie tylko umiejętność modlitwy i odczytywania Bożych wezwań, ale także cierpliwą analizę zagmatwanych duszpasterskich sytuacji.


W nowym numerze PASTORES opublikowano też m.in. artykuły na temat ostatnich dokumentów Jana Pawła II o Eucharystii (ks. A. Siemieniewski), o Różańcu (o. Z. J. Kijas OFMConv), o sensie starości (P. Kieniewicz MIC) oraz przejmujące świadectwa obrazujące zmagania z chorobą terminalną i różnego typu kryzysami.


BERNARDINUM – PASTORES
Ks. Wojciech Węckowski
 







All the contents on this site are copyrighted ©.