Czy chrześcijańskie dziedzictwo Starego Kontynentu nadal przenika konstrukcję europejską?
Jakie wymogi moralne stoją przed katolikami zamieszkującymi Unię Europejską? Co przeszkadza
politycznej unifikacji Europy? Na te i inne pytania stara się odpowiedzieć Komisja
Episkopatów Wspólnoty Europejskiej w dokumencie wydanym z okazji obchodzonego dzisiaj
Dnia Europy. Tytuł ponad 60-stronicowej publikacji brzmi: „Powstawanie Unii Europejskiej
a odpowiedzialność katolików”. Całość opracowała międzynarodowa grupa teologów i filozofów
pod kierunkiem wiceprzewodniczącego COMECE, francuskiego arcybiskupa Hippolyte’a Simona.
Pierwsza
część dokumentu poświęcona jest powtórnemu odczytaniu deklaracji Roberta Schumana
sprzed 55 lat w świetle historycznego rozwoju integracji europejskiej i kryteriów
chrześcijańskiego rozeznawania. Podkreślone są tu takie pierwotne zasady integracji,
jak międzynarodowy pokój i pojednanie w Europie, wolność i niezawisłość, solidarność
gospodarcza i społeczna czy wspólnota tożsamości.
Druga część nosi znamienny
tytuł „Inna historia Europy”. COMECE przypomina tu tragiczne losy Europy Środkowo-Wschodniej
począwszy od traktatu monachijskiego, paktu Ribbentropp-Mołotow i porozumień jałtańskich.
Autorzy podkreślają rolę społecznego oporu przeciwko komunistycznemu totalitaryzmowi,
w tym polski fenomen „Solidarności”. Wskazują przy tym na niezbywalny czynnik etyczny
i religijny, zwłaszcza w jego wymiarze katolickim, który stał u podstaw nowej tożsamości
społeczeństw, uzdalniając je do zrzucenia komunistycznego jarzma. Od samego początku
była tu też obecna świadomość przynależności do europejskiej wspólnoty ducha.
W
trzeciej części dokumentu eksperci COMECE starają się odpowiedzieć na pytanie o wkład
katolików w dalszy rozwój konstrukcji europejskiej. Wskazują, że etycznym wyznacznikiem
życia chrześcijańskiego jest Jezusowe Kazanie na Górze, a zwłaszcza Osiem Błogosławieństw.
Jest to program trudny i niejednokrotnie w realiach europejskich chrześcijanie nie
potrafili zdać zeń egzaminu. Nie oznacza to jednak, że Ewangelia straciła na ważności
czy obowiązywalności w tym, co odnosi się do publicznego zaangażowania wierzących.
Pierwszym wyzwaniem dla nich jest komunia wewnątrzkościelna, czyli więź łącząca katolickie
wspólnoty lokalne na Starym Kontynencie. Otwartość i solidarność katolików może stać
się dobrą szkołą europejskich obywateli przyszłości – stwierdzają autorzy dokumentu.
Drugim wyzwaniem budującym pośrednio jedność Europy jest według nich ekumenizm. Trzecim
– dialog międzyreligijny.
W dokumencie „Powstawanie Unii Europejskiej
a odpowiedzialność katolików” przypomina się także elementy nauki społecznej Kościoła,
które na trwałe wbudowały się w proces integracyjny kontynentu. W pierwszym rzędzie
jest tu obecna zasada pokoju społecznego, która umożliwia współistnienie mimo istniejących
różnic. Europejscy katolicy podzielają też zasadę rozdziału religii od polityki, co
nie oznacza „prywatyzacji” przekonań, ale zaangażowanie w sprawy publiczne w duchu
oczekiwania na nadejście Królestwa Bożego. Stałym zadaniem katolików-obywateli Europy
jest utrwalanie porządku społecznego, umacnianie pokoju, przestrzeganie godności człowieka,
przede wszystkim osób najsłabszych – wskazuje COMECE. Jednocześnie apeluje do Unii
Europejskiej o solidarną otwartość na inne części świata. Dokument kończy cytat z
posynodalnej adhortacji apostolskiej „Ecclesia in Europa”, gdzie przypomina się, iż
Stary Kontynent powinien zgodnie z tradycją być miejscem spotkania różnych ludów,
kultur i cywilizacji.