Ostatniej z liturgii Novendiales – czyli 9. mszy sprawowanych za zmarłego papieża
w bazylice watykańskiej – przewodniczył 16 kwietnia protodiakon Kolegium Kardynalskiego.
Kardynał Jorge Arturo Medina Estévez zachęcił uczestników liturgii do wdzięczności
Bogu za dar, jakim była dla Kościoła i świata osoba ojca świętego.
Przybyliśmy
tu – powiedział – by chwalić Boga za nauczanie Jana Pawła II oraz jego niestrudzoną
pracę apostolską i duszpasterską. Za pokorę, troskę o pokój i sprawiedliwość. Za jego
miłość do ubogich, do młodzieży, do rodzin. Za kapłański przykład. Za obronę życia.
Za ból, jaki przeżywał ze względu na brak pełnej jedności chrześcijan i z powodu łamania
wolności religijnej.
Jesteśmy świadkami ogromnego szacunku, jakim otoczono
wszędzie pamięć tego papieża. Słusznie nazywany jest «wielkim» ze względu na tak wiele
ważnych aspektów swej posługi. Żywimy względem niego uczucia wdzięczności i czci.
Cieszymy się, że dane nam było przeżyć znaczą część naszego ziemskiego pielgrzymowania
pod przewodnictwem tego wybitnego pasterza. Był on wiernym obrazem Chrystusa, który
jest Dobrym Pasterzem i stróżem dusz naszych.
Emerytowany prefekt Kongregacji
Kultu Bożego nawiązał też do znaczenia, jakie dla Jana Pawła II miała Eucharystia.
Widząc, jak ją sprawował, mogliśmy dostrzec, że ofiarowanie własnego życia wraz z
życiem Chrystusa stanowiło centrum jego egzystencji. Był człowiekiem Eucharystii na
wzór Maryi. Zmarły papież był świadomy, że każdy człowiek potrzebuje Bożego miłosierdzia
i dlatego ustanowił jego święto w drugą Niedzielę Wielkanocną. Sam przystępował do
sakramentu pokuty, a w każdy Wielki Piątek spowiadał w bazylice watykańskiej – dodał
kardynał Medina Estévez w swej homilii.