Niemieccy biskupi wezwali wiernych do finansowego wsparcia Światowego Dnia Młodzieży,
który odbędzie się w sierpniu w Kolonii. Ufają oni, że to spotkanie będzie swego rodzaju
misyjnym przebudzeniem Niemiec. W liście pasterskim biskupi podkreślają wysokie koszta
związane z przeprowadzeniem uroczystości i proszą o wsparcie, szczególnie teraz, gdy
niemieckie diecezje pogrążone są w kryzysie finansowym. Zdaniem biskupów kwestie materialne
nie powinny jednak przysłonić niemieckiej gościnności a także faktu, że spotkanie
młodzieży całego świata jest dla niemieckiego Kościoła wielką szansą ewangelicznego
przebudzenia.
Tymczasem organizatorzy spotkania w Kolonii przygotowują się
na przyjęcie nowego papieża. Jeszcze przed odjazdem na uroczystości pogrzebowe i na
konklawe arcybiskup Kolonii kardynał Meisner powiedział, że nowy papież nie mógłby
mieć lepszego początku swojego pontyfikatu niż spotkanie z młodzieżą świata. Podczas
sierpniowych celebracji nie zabraknie jednak akcentów przypominających inicjatora
tych spotkań - Jana Pawła II. „Będziemy kontynuować nasze przygotowania teraz tym
bardziej z błogosławieństwem zmarłego papieża” powiedział prałat Heinrich Koch, szef
biura organizacyjnego. Jest on przekonany, że Jan Paweł II byłby zadowolony z przygotowanego
programu. Przewiduje on wiele akcentów ekumenicznych, jak na przykład obecność Wspólnoty
Taizé, która będzie współorganizatorem spotkań, a także specjalne dofinansowanie dla
młodzieży ubogiej.
Na oficjalnej stronie Światowego Dnia Młodzieży w księdze
kondolencyjnej młodzi z całego świata już teraz zapowiadają, że nie zapomną w Kolonii
o zmarłym papieżu. Piszą oni między innymi: ”Teraz, kiedy Bóg powołał do siebie Ojca
Światowych Dni Młodzieży musimy wziąć się w garść aby mógł być z nas dumny. Musimy
pokazać całemu światu, że na światowe spotkania nie przyjeżdżaliśmy dla papieża, ale
dla samego Boga.”