Miliony uczestników największego pogrzebu w historii, żądania szybkiej kanonizacji
Jana Pawła II, spotkanie przywódców politycznych świata – to główne wątki podnoszone
przez dzisiejszą prasę włoską. Niektóre gazety przygotowały dodatki nadzwyczajne,
poświęcone wyłącznie temu wydarzeniu. „Corriere della Sera” zastanawia się nad możliwościami
szybkiej beatyfikacji Jana Pawła II. Dziennik informuje o niezwykłym uzdrowieniu,
jakie dokonało się 13 maja 1990 roku w Zacatecas w Meksyku, kiedy papież pocałował
ciężko chore dziecko w ostatniej fazie białaczki. Wydawany przez episkopat włoski
dziennik „Avvenire" w artykule zatytułowanym "Duch jak wiatr" zwrócił uwagę na symbolikę
wiatru wiejącego w czasie pogrzebu. Przypomniano słowa papieża sprzed siedmiu lat:
"Ten dzisiejszy wiatr jest bardzo znaczący, bo symbolizuje on Ducha Świętego".
Zdaniem
dziennika „Il Messaggero” właśnie dzięki działaniu Ducha Świętego przybyło na Plac
świętego Piotra sześćdziesiąt delegacji różnych odłamów chrześcijaństwa oraz przedstawicieli
światowych religii. „Było to Zesłanie Ducha Świętego czasów nowożytnych” – stwierdza
Orazio Petrosillo. Zaproszenie do przekazania sobie znaku pokoju podjęli między innymi
prezydenci Izraela i Syrii. O tym wielkim spotkaniu polityków i przywódców religijnych
pisze także londyński „The Times". Dziennik podkreśla, że w chwili śmierci Jana Pawła
II „ten mariaż polityki i duchowości stał się bardziej widoczny niż kiedykolwiek".
Zdaniem
jednej z najważniejszych gazet niemieckich – „Die Welt", pogrzeb papieża ukazał prawdziwy
wymiar religii. „Wiara, której renesans jest charakterystyczny dla obecnej epoki i
wywołuje niepokój, ukazała wczoraj swoją całą pokojową siłę" – ocenił niemiecki komentator.
Krzysztof Zanussi w wypowiedzi dla „Quotidiano Nazionale” podkreślił, że Jan Paweł
II był punktem odniesienia dla skorumpowanego świata. Wyraził nadzieję, że inni ludzie
zechcą inspirować się jego przykładem. Świat bowiem potrzebuje przewodników takich
jak on. „Apel o solidarność między narodami i różnymi religiami to główne ewangeliczne
orędzie, jakie nam pozostawił Jan Paweł II” – stwierdził znany polski reżyser.