W Rosji na modlitwie w intencji Jana Pawła II trwają nie tylko katolicy, ale również
wyznawcy innych religii. Od wczoraj wieczorem w moskiewskiej katedrze Niepokalanego
Poczęcia trwa nieustanne czuwanie modlitewne. Przewodniczy mu arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz.
"Wszyscy jesteśmy zasmuceni pogorszeniem się stanu zdrowia papieża, ale jako chrześcijanie
z nadzieją przychodzimy tutaj, żeby w tym miejscu, w trzecim Rzymie modlić się o zdrowie
dla papieża" - te słowa skierował do zgromadzonych w katedrze arcybiskup Kondrusiewicz.
W imieniu żydów rosyjskich wyrazy współczucia i solidarności w cierpieniach wyraził
kierownik Departamentu Społecznych Kontaktów Federacji Wspólnot Żydowskich Rosji,
Boruch Gorin, i powiedział: "Do tego papieża odnosimy się z ogromnym szacunkiem, ponieważ
w historii nie było bardziej przyjacielskich relacji między katolikami i żydami jak
w czasie pontyfikatu Jana Pawła II, którego osobę odbieramy jako jedną z najbardziej
znaczących religijnych osobistości w całej historii ludzkości". Przedstawiciel Patriarchatu
Moskiewskiego Wsiewołod Czaplin w imieniu rosyjskich prawosławnych zapewnił o wspólnym
przeżywaniu z papieżem i katolikami cierpień i jakie dotknęły teraz Ojca Świętego
i wszystkich katolików i zapewnił o życzeniach powrotu do zdrowia, przy tym oświadczył
ze smutkiem, że "niektórzy dziennikarze w czasie, kiedy papież cierpi i zmaga się
z cierpieniem spekulują na temat wyboru jego następcy, co dla społeczeństwa stanowi
gorzką lekcję cynizmu i niszczy moralną samoświadomość ludzi". Podkreślić należy ogólną
sympatię w tonie doniesień prasowych i telewizyjnych i przebijający smutek z powodu
tego, że nie dane było papieżowi odwiedzić Rosji.