Paragwajczycy nie dopuszczą do legalizacji aborcji w tym kraju. Takie przekonanie
wyraził przewodniczący tamtejszego episkopatu. Wierzący nigdy nie zaakceptują propozycji
legalizacji zabójstwa człowieka w łonie matki – stwierdził biskup Claudio Giménez.
Presje wywierane na Paragwaj, by wprowadził bezkarność aborcji, niezgodne są z jego
konstytucją, która broni życia od chwili poczęcia. Wspomniane sugestie wysunął Komitet
ONZ do spraw Likwidacji Dyskryminacji Kobiet podczas swojej sesji, która zakończyła
się 28 stycznia w Nowym Jorku. Kontrowersyjny komitet, znany ze skrajnego feminizmu,
przedstawił delegatom Paragwaju 37-stronicowy zestaw pytań, które uznano tam za upokarzające
i naruszające suwerenność kraju. Dotyczą one między innymi programów wychowania seksualnego
i propagowania środków antykoncepcyjnych, zwłaszcza wśród ludności wiejskiej i tubylczej
oraz dorastającej młodzieży. Paragwajski minister zdrowia oświadczył, że jego resort
jest przeciwny wprowadzeniu bezkarności aborcji. „Jako minister – powiedział Julio
César Velázquez – zajmuję stanowisko sprzyjające życiu. Uważam, że problemu zaludnienia
nie rozwiąże się, zabijając ludzi”.