W KAI o lustracji

"Teczki SB - jak uczciwie rozliczać przeszłość?" - to tytuł debaty, jaką KAI zorganizowała wczoraj w Warszawie. Spotkanie odbyło się w związku z trwającą w Polsce dyskusją nad ewentualnym ujawnianiem teczek tajnych współpracowników Służb Bezpieczeństwa.

Prof. Władysław Bartoszewski wyraził sprzeciw wobec publikacji materiałów PRL-owskich służb. Zdaniem byłego ministra spraw zagranicznych, obecna wrzawa wokół nich jest elementem gry wyborczej, a obowiązująca ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej spełnia swoje zadania:

Istniejąca ustawa o IPN-ie może być przedmiotem rozważań nie w atmosferze przedwyborczej tylko w atmosferze bardziej stabilnej, ale nie na zasadzie wszystko wyrzucić po bolszewicku, albo wszystko wykosić .

Abp Józef Życiński podkreślił, że powszechna lustracja, pozbawiona właściwej weryfikacji mogłaby spowodować wiele krzywd:

Wtedy, gdy w grę wchodzi dziedzina oskarżeń moralnych tak wielkiej wagi nie można działać ze stoperem na czas, bo zauważam, że niektóre środowiska ostatnio zaczynają traktować problem teczek jak zabawę w Indian – I ty możesz zostać tajnym współpracownikiem .

Przy okrągłym stole spotkali się także red. Krzysztof Kozłowski, dr Paweł Machcewicz z IPN, sen. Krzysztof Piesiewicz oraz prof. Jadwiga Staniszkis. Żaden z uczestników panelu nie znalazł recepty na właściwe rozliczanie się z okresem PRL, ale wszyscy byli przekonani, że uczciwie rozliczyć przeszłość można jedynie za pomocą dostępnych narzędzi, którymi posługuje się Instytut Pamięci Narodowej.

R. Łączny, KAI