Warszawa: zmarł Jan Nowak-Jeziorański

W nocy z 20 na 21 stycznia w Warszawie zmarł Jan Nowak-Jeziorański. Wieloletni dyrektor rozgłośni polskiej Radia Wolna Europa miał 92 lata.

„Był krystalicznie uczciwy, prawy i szlachetny. Oby stał się wzorem i przewodnikiem dla zwykłych ludzi” - tak na wieść o odejściu Jana Nowaka-Jeziorańskiego zareagował kard. Franciszek Macharski. „Gdy myślę serdecznie i tak przyjaźnie o drogim panu Janie, to wtedy tak gorąco pragnę, żeby on znalazł naśladowców, to znaczy, żeby stał się pedagogiem, bo my sobie nie damy rady bez ludzi, na każdym miejscu w Polsce tak do końca uczciwymi, prawymi, wiernymi. Nie damy sobie rady”.

„Wielki człowiek, który od czasu swojej młodości wszystko dał dla ojczyzny swojej, dla człowieka, pamiętając o tym, jakie są największe wartości” - dodał metropolita krakowski. „Był wierny tej miłości, która była oparta na przekonaniu o tym, że wśród wartości jakie mamy tu pomiędzy sobą jest ta jedna, która może zharmonizować i pomnożyć wszystkie, którymi żyjemy. Przyczynić się do tego, żebyśmy my byli otwarci na świat, na innych. To był człowiek, który żył przekonaniem, że on należy do Chrystusa a Chrystus do nas wszystkich”.

Jan Nowak-Jeziorański urodził się 15 maja 1913 r. W czasie II Wojny Światowej odbywał kurierskie wyprawy z Warszawy do Sztokholmu i Londynu. Był ostatnim emisariuszem rządu w Londynie, który dotarł do Warszawy tuż przed wybuchem Powstania Warszawskiego.

Po wojnie został redaktorem polskiej sekcji BBC w Londynie, a następnie przez 25 lat kierował sekcją polską Radia Wolna Europa w Monachium. Został wyróżniony najwyższym polskim odznaczeniem - Orderem Orła Białego. Legendarny „kurier z Warszawy” był niekwestionowanym autorytetem dla kilku pokoleń Polaków.

R. Łączny, KAI