Abp Marchetto: integracja to wzajemne oddziaływanie

Na świecie jest dziś 175 milionów migrantów i uchodźców. Najwięcej – 56 milionów – w Europie. Drugie miejsce – z 50. milionami - zajmuje Azja, a trzecie – Ameryka Północna, gdzie jest ich 41 milionów. Papieskie orędzie na tegoroczne, obchody Dnia Migranta i Uchodźcy podkreśla potrzebę integracji ludności napływowej z krajem osiedlenia poprzez poznanie jego języka, dostosowanie się do jego praw i do wymogów pracy. Nie ma to być jednak kompletna asymilacja, prowadząca do zapomnienia własnej kultury.

W osiągnięciu właściwej równowagi ogromnie pomocne jest społeczne otwarcie na imigrantów, nawet, jeśli dialog z ludźmi innej kultury i religii jest niewygodny. Migracje są dziś zjawiskiem powszechnym, wpisanym w procesy rozwoju, produkcji i globalizacji – uważa sekretarz Papieskiej Rady do spraw Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących, arcybiskup Agostino Marchetto.

Abp Marchetto: Dotykamy tu istoty chrześcijaństwa: miłosierdzia, miłości, otwarcia i solidarności wobec tych, którzy są najsłabsi, ale którzy mają swą godność i prawo do zachowania własnych tradycji kulturowych i religijnych. Oni muszą być uszanowani w tym, co stanowi ich mentalność, kulturę i religię. Dlatego nowym imieniem integracji i solidarności winno być wzajemne oddziaływanie kulturowe oraz wzajemność uwagi, szacunku, pomocy i służby. Chodzi o integrację sprawiedliwą, zrównoważoną i następującą w klimacie poszanowania, czyli „obywatelskiego rozsądku” – jak to się po raz pierwszy określa, a nie o asymilację, która z drugiego czyni naszą kopię.

jp