9 stycznia w Białymstoku odbył się finałX jubileuszowego konkursu na najpiękniejszą szopkę podlaską"Nasza nadzieja w Betlejem" . W sumie wykonano kilkadziesiąt szopek, przy których pracowało ponad sześciuset Podlasian.
Szopki tradycyjne z tektury, słomy i kory drzewa oprószone tłuczonymi bombkami z choinki i otoczone opieką aniołów z kartonu i bibuły. Ale również szopki z czekolady, orzechów, wypiekane z ciasta szopki - witraże. Tegoroczne hasło konkursu to"Rodzina Bogiem silna " . Nagrodzono autorów najlepszych prac. W gronie laureatów byłyAneta Karna i Natalia Leszczuk z Białegostoku:
Przygotowałam z koleżanką taką nietypową szopkę w postaci anioła naturalnych rozmiarów, który trzyma w rękach Dzieciątko Jezus. Anioł ma blada twarz, ma długą niebieską sukienkę, skrzydła wielkie, białe i w piórach, w rękach trzyma malutkiego Jezuska zrobionego z bandażu gipsowego.
Wśród szopek rodzinnych jedną z najpiękniejszych okazała się praca rodzinyKulików z Kamiennej Starej:
Drugi raz bierzemy udział w konkursie. Nasza szopka była po prostu z lasu. Wszystkie części, które kleiliśmy to były z lasu. Coś jest w tym, to wciąga całe rodziny, no bo my całą rodzina robiliśmy tak naprawdę.
Wszystkie nagrodzone szopki podlaskie można oglądać w kościele Św. Rodziny przy ul. Ogrodowej do 30 stycznia codziennie od 11 do 14.
All the contents on this site are copyrighted ©. |