Azja: wyścig solidarności

Niesłychana tragedia wywołana tsunami na Oceanie Indyjskim stworzyła bezprecedensową sytuację humanitarną w całym regionie. Pomoc dla dotkniętych tragedią społeczności to nieustający wyścig z czasem. 6 stycznia w Dżakarcie zbierze się nadzwyczajny szczyt Narodów Zjednoczonych poświęcony przeciwdziałaniu skutkom kataklizmu. Co może zrobić Kościół współpracując z ONZ aby sprostać temu wyzwaniu?

Arcybiskup Silvano Tomasi, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy agendach ONZ w Genewie podkreślił w wywiadzie dla Radi Watykańskiego, że jest to chwila wymagająca zaangażowania ze strony całego społeczeństwa obywatelskiego. A zatem także Kościoły, a w szczególności Kościół katolicki czują się wezwane do bezpośredniej współpracy. Jako przykład hierarcha podał amerykańską organizację Catholic Relief Service która już przeznaczyła na ten cel 25 milionów dolarów. Skoordynowanie działań katolików niosących konkretną pomoc, od Caritas po ofiary indywidualne – wydaje mi się podstawowe po to, aby nie doszło do dublowania pomocy na tych samych obszarach i do zamieszania. Wszystko co do tej pory zrobiły lokalne Kościoły i diecezje, Konferencje Episkopatów i instytucje katolickie na całym świecie pokazało, że poczucie solidarności inspirujące chrześcijan nie jest zwykłą abstrakcją, ale przekłada się na konkretne i bezpośrednie działanie, które niesie skuteczną pomoc w czasie tak wielkiej tragedii – podkreślił abp Tomasi.

bz, jp