Bóg nie opuszcza człowieka nawet pośród kataklizmów i tragedii – tę fundamentalną
prawdę chrześcijańskiej nadziei przypomniał papież w rozważaniu na Anioł Pański.
"Wiara poucza nas ponadto - powiedział papież - że także w chwilach najtrudniejszych
i najbardziej bolesnych doświadczeń – tak jak w przypadku niedawnej klęski żywiołowej
w Azji Południowo-Wschodniej - Bóg nigdy nas nie opuszcza: w Tajemnicy swego Narodzenia
podzielił On z nami nasze życie."
Jan Paweł II podkreślił, że człowiek może dostrzegać Bożą obecność także pośród przeciwności.
Potrzeba do tego jednak konkretnej realizacji najważniejszego z przykazań: wzajemnej
miłości na wzór Chrystusa – tak jak On sam nas umiłował.
"To ewangeliczne orędzie - mówił papież - stanowi fundament nadziei na lepszy świat,
o ile postępujemy według „jego” miłości. Niech Matka naszego Pana pomoże nam na początku
tego roku przyjąć ten program jako nasz program życia."
Licznie przybyłym wiernym papież złożył również noworoczne życzenia. Polakom życzył
"Dosiego roku":
Wśród Polaków na Placu św. Piotra był ks. Piotr Tarnawski z diecezji rzeszowskiej: