2004-10-28 20:23:03

MOP o klęskach żywiołowych


Międzynarodowa Federacja Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca opublikowała doroczny raport, bilans klęsk żywiołowych na świecie. Autorzy konkludują, iż organizowanie samoobrony przynosi znacznie lepsze rezultaty, niż bierne oczekiwanie na kosztowną pomoc z zewnątrz.


W zeszłym roku 250 milionów ludzi ma świecie zostało rannych, pozbawionych dachu nad głową i środków do życia, z powodu klęsk żywiołowych, które niweczą wysiłek międzynarodowy w celu radykalnego ograniczenia biedy. Jakie jest wyjście z sytuacji? W opublikowanym dziś raporcie Międzynarodowa Federacja Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca apeluje, by wyzwalać inicjatywy lokalne w celu prewencji i ograniczenia skutków katastrof naturalnych. Samoobrona zagrożonych bywa często dużo bardziej skuteczna niż kosztowne akcje międzynarodowe.


Oto przykład. Chłopi z regionu Andhra Pradesh w Indiach zapożyczali się i kupowali od zagranicznych dostawców nasiona i nawozy pod uprawę zbóż, bawełny i ryżu. Co roku zbiory dewastowały susze i szkodniki, rujnując cale rodziny. Aż 5 tys. chłopów z tego regionu odebrało sobie życie w ciągu ostatnich 6 lat! Dzięki pomocy jednej z miejscowych organizacji, tamtejsze kobiety zaczęły składować i sprzedawać ziarno prosa, dużo bardziej odpornego na szkodniki i susze. Położyło to definitywnie kres klęsce głodu.


T. Węgrzyn, Genewa







All the contents on this site are copyrighted ©.