Włochy: biskupi o ochronie życia

„Niesprawiedliwości społeczne i biotechnologie – wołanie o rozsądek” – taki tytuł nosi list biskupów z włoskiego regionu Toskanii. Włączają się oni do trwającej we Włoszech dyskusji na temat liberalizacji ustawy na temat sztucznego zapłodnienia oraz zakazującej eksperymentów na embrionach. Przez środowiska lewicowe uchwalone niedawno prawo uznawane jest za zbyt konserwatywne. Nowa ustawa – piszą biskupi – podkreśla jedynie to, czego często współczesny człowiek stara się nie widzieć, a mianowicie, że życie ludzkie zaczyna się w momencie poczęcia.

Cel nie uświęca środków – podkreślają toskańscy biskupi, przypominając, iż ta zasada dotyczy nie tylko życia religijnego, ale i świeckiego. „Rozpowszechniona mentalność indywidualistyczna i materialistyczna, jak i kryzys wiary oraz rozumu sprawiają, że człowiek zapomina o ochronie życia”. Politycy tworząc nowe prawa w tej materii powinni korzystać z osiągnięć nauki, ale przede wszystkim słuchać głosu rozsądku.

Włoska ustawa, która weszła w życie w marcu bieżącego roku, zabrania między innymi sztucznego zapładniania kobiet nasieniem pochodzącym nie od ich własnych partnerów. Ma to zapobiec możliwości sztucznego zapładniania kobiet samotnych oraz żyjących w związkach homoseksualnych. Przepis zabrania też eksperymentów na embrionach oraz manipulacji ich materiałem genetycznym, selekcji genetycznej embrionów, a także handlu embrionami.

bz