"Civiltà Cattolica" o wojnie z terroryzmem

Trzy lata wojny z terroryzmem nie wykorzeniły tego smutnego zjawiska, a jedynie zmieniły jego strategię i zaostrzyły przemoc. Tę niezbyt optymistyczną konstatację zawiera redakcyjny artykuł najnowszego wydania „La Civiltà Cattolica”. Jezuicki dwutygodnik związany z watykańskim Sekretariatem Stanu zauważa, iż obie strony tej walki znalazły się w sytuacji patowej, nie osiągając zamierzonych celów.

„Terroryzm zagroził USA i ich interesom gospodarczym na świecie, – czytamy w rzymskim czasopiśmie – ale nie naruszył ich potęgi. Przede wszystkim nie zmobilizował muzułmańskich mas dla przejęcia władzy w którymkolwiek z krajów o większości islamskiej. Co więcej, terroryści stracili swą afgańską twierdzę i poparcie wielu muzułmanów mieszkających w Europie”. Z drugiej strony – zdaniem redaktorów „La Civiltà Cattolica” – Stanom Zjednoczonym nie udało się zwalczyć terroryzmu. Co gorsza, wojna w Iraku spowodowała narodziny i rozwój w tym kraju zjawiska, którego przedtem tam nie było. Dodatkowym negatywnym skutkiem trzech lat walki z terroryzmem jest, zdaniem katolickiego czasopisma, medialny rozgłos nadawany kolejnym aktom przemocy. Zachodnie środki przekazu stają się mimowolnie tubą nagłaśniającą krwawe wydarzenia, których sprawcy wydają się nie znać granic okrucieństwa.

tc