Przeciwko usuwaniu lekcji religii ze szkół publicznych zaprotestowała Konferencja
Episkopatu Hiszpanii. Taki projekt reformy szkolnictwa przedstawił socjalistyczny
rząd. W specjalnym oświadczeniu biskupi podkreślają, że konstytucja gwarantuje rodzicom
prawo wychowywania dzieci zgodnie ze swymi przekonaniami.
Biskupi przypominają
w komunikacie, że „lekcja religii stanowiła zawsze integralną część programu nauczania
i była przedmiotem dobrowolnym dla uczniów. Potwierdza to „Królewski Dekret z 14 grudnia
1994”, który nadal obowiązuje. Nauczanie religii katolickiej w szkole nigdy nie było
obowiązkowe w okresie demokracji hiszpańskiej. Ostatnie prawodawstwo edukacyjne proponowało
lekcję religii „jako przedmiot dobrowolny”. Odnosi się to także do innych religii,
które mają stosowne umowy z państwem.
„Tymi, którzy wybierają formację religijną
i moralną, zgodnie z ich własnymi przekonaniami są rodzice. Konkretnie, w szkole podstawowej
rodzice, którzy wybierają nauczanie religii i moralności katolickiej stanowią 86%”
– czytamy w oświadczeniu bisupów. W szkole średniej procent ten spada z racji obecnej
dyskryminacji lekcji religii. Kiedy uczniowie wybierający lekcję religii mają do czynienia
z przedmiotem poważnym i wymagającym nauki, uczniom, którzy religii nie wybierają
”proponuje się alternatywy bez wartości akademickiej”; „w wielu wypadkach jest to
zwykła rekreacja. „Nie byłoby dyskryminacji, jeśli zostałyby zaproponowane uczniom
dwie opcje porównywalne co do treści, wartości akademickiej oraz wymagań edukacyjnych”.
Hiszpańska konstytucja gwarantuje rodzicom prawo, aby ich dzieci otrzymały formację
religijną i moralną zgodnie z ich przekonaniami i zobowiązuje państwo, aby zrobiło
wszystko, co możliwe, by to prawo to zostało wypełnione. „Wybór formacji własnych
dzieci jest podstawowym prawem rodziców” – przypomina dokument hiszpańskiego episkopatu.
Biskupi
stwierdzają, że „tylko hierarchia katolicka może wyznaczyć nauczycieli religii”, których
akceptuje administracja. Gwarantują to umowy między Konferencją Episkopatu Hiszpanii
i Ministerstwem Edukacji. „Nie ma problemów nauczycieli z hierarchią kościelną, ale
nauczycieli z administracją, ponieważ nauczyciele chcą poprawić swoją sytuację pracowniczą”.
Państwo nie może określać zdolności nauczyciela do nauczania religii katolickiej.
Zgodnie z konstytucją jest to prawo Kościoła. Umowy Hiszpanii i Stolicy Apostolskiej
z 3 stycznia 1979 r. muszą być brane pod uwagę w kwestii nauczania religii – kończą
swoje oświadczenie biskupi. ‘Powyższa umowa ustanawia jasne zasady, które mają zagwarantować
wypełnienie postanowień konstytucyjnych.