Od piętnastu lat w Republice Czeskiej działają szkoły katolickie. Jest ich u naszych południowych sąsiadów prawie 100.
Pod każdym względem są na wysokim poziomie i cieszą się dobrą oceną nie tylko wierzących rodziców, ale i niekatolików, którzy chętnie posyłają swoje dzieci do katolickich szkół. Pośród prawie 15 000 uczniów, ogromna część to uczniowie niewierzący. Pomimo dużej popularności i wysokiego poziomu nauczania, szkoły te borykają się z ogromnymi problemami ze strony państwa. Wspomina o nich bp Franciszek Lobkowicz w liście wydanym w dniu święta św. Ludmiły – patronki wychowawców. Najpoważniejsze z tych problemów to dyskryminacja pod względem prawnym i finansowym. Państwo szkołom katolickim daje mniejsze dotacje przypadające na jednego ucznia niż wszystkim pozostałym szkołom, natomiast prawo do tego stopnia ogranicza funkcjonowanie tych szkół, że są one zagrożone w ogóle w swoim istnieniu.
All the contents on this site are copyrighted ©. |