2004-09-23 17:29:48

Rwanda: biskupi przeciwni insynuacjom mediów


Episkopat Rwandy zaprotestował przeciwko insynuacjom niektórych mediów, zwłaszcza francuskich, jakoby Kościół katolicki był współodpowiedzialny za ludobójstwo, do jakiego doszło w tym kraju przed 10. laty. Zginęło wówczas około pół miliona osób. W oświadczeniu opublikowanym na łamach tamtejszego czasopisma katolickiego „Kinyamateka” biskupi podkreślili, że przypisywanie Kościołowi winy za szerzenie ludobójczej ideologii jest pozbawione podstaw. Osoby duchowne, które przyłożyły rękę do zbrodni ponoszą odpowiedzialność indywidualną, a nie instytucjonalną – czytamy w komunikacie.


Dokument został opublikowany w związku z toczącym się procesem księdza Athanse Seromby. Jest on oskarżony przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym dla Rwandy o zorganizowanie w 1994 roku masakry około 2. tys. osób z plemienia Tutsi szukających schronienia w parafii Nyange na zachodzie kraju. Ksiądz Seromba, który dobrowolnie oddał się w ręce międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości zaprzecza tym oskarżeniom.


Do tej pory różnego typu instancje wniosły sprawy przeciwko kilkunastu osobom duchownym, również niekatolickim, podejrzewanym o współudział w zbrodniach w Rwandzie. 9 z nich osądzono i skazano. Wśród oskarżonych znalazł się nawet katolicki biskup Gikongoro, Augustin Misago, którego jednak zwolniono z braku dowodów winy. Procesy stały się medialną sensacją. Sugerowano nawet religijne podłoże dokonywanych masakr. Stało się tak być może dla odwrócenia uwagi od politycznej odpowiedzialności Francji za rwandyjski konflikt, a być może dla zatarcia roli mediów, a konkretnie radia w rozpoczęciu masakry Tutsich przez Hutu.


tc







All the contents on this site are copyrighted ©.