W osobnym przesłaniu wystosowanym do uczestników mityngu przyjaźni narodów w Rimini
Jan Paweł II zwraca uwagę na rozpowszechnione współcześnie przekonanie, jakoby wszystko,
co technicznie możliwe było również etycznie dopuszczalne. Zgodnie z takim poglądem,
pisze papież, postęp stałby się wartością absolutną, albo wręcz samym źródłem wszelkich
wartości. Tym samym pominięte zostają prawda i sprawiedliwość bądź są one podporządkowane
zasadzie czystego pragmatyzmu. Jako przykład takiej postawy papież wymienia eksperymenty
związane z klonowaniem człowieka.
Jan Paweł II przypomina, że w chrześcijańskiej
koncepcji tajemnica istnienia pozostaje niezgłębiona dla ludzkich dociekań. Natomiast
człowiek, który w prometejskiej pysze czyni się sędzią dobra i zła, stawia postęp
na absolutnym szczycie i następnie zostaje przezeń zmiażdżony. Świadczą o tym tragedie
ubiegłego stulecia, naznaczone ideologiami i wojnami. „Jedynie pokora wobec wielkości
i tajemniczości stworzenia może uratować człowieka przed zgubnymi skutkami własnej
arogancji” – napisał papież do uczestników mityngu przyjaźni narodów w Rimini.