2004-08-01 16:52:05

Kolejni zamordowani kapłani


Na peryferiach stolicy Gwatemali zamordowano księdza Eusebio Manuela Sazo Urbinę. Był od niedawna proboszczem tamtejszej parafii Zbawiciela Świata. Jego poprzednika przeniesiono na początku zeszłego miesiąca na inną placówkę, gdyż otrzymywał pogróżki śmierci. Ksiądz Sazo Urbina był zaangażowany w projekty rozwoju lokalnej wspólnoty. Napadnięto go, gdy udawał się na wezwanie do chorego. Uzbrojony mężczyzna wyrwał mu z ręki telefon komórkowy i oddał kilka strzałów, w wyniku których kapłan zmarł po przewiezieniu do szpitala. Uważa się, że były to tylko pozory napadu rabunkowego. Sprawę bada policja.


Arcybiskup stolicy, kardynał Rodolfo Quezada Toruńo,zaapelował do władz o uczynienie wszystkiego co w ich mocy, by zabójstwo nie pozostało bezkarne. Morderstwa duchownych nie są, niestety, w Gwatemali odosobnione. Zabójców 70-letniego księdza José Marii Ruiza Furlana do dziś nie znaleziono, choć morderstwo miało miejsce w stolicy w połowie grudnia.


Kolejny kapłan katolicki zginął z rąk lewackich partyzantów w Kolumbii. Z danych posiadanych przez diecezję Santa Rosa de Osos wynika niezbicie, że uprowadzonego w połowie marca księdza Cesara Darío Peńę porywacze zamordowali. Diecezja żąda od nich zwrócenia jego ciała. Według miejscowej prasy zabójcy wrzucili je do rzeki. Jak poinformował biskup tej diecezji, Jairo Jaramillo, zabójcy oskarżali zamordowanego o bliskie związki z grupami paramilitarnymi.


Przed trzema tygodniami, kiedy nie było jeszcze pewności co do losów uprowadzonego księdza, biskupi Kolumbii zwrócili się do partyzantów o informację, czy jeszcze żyje. Zażądali też bezzwłocznego uwolnienia wszystkich porwanych. Partyzanci dotychczas nie udzielili żadnej odpowiedzi. Według oficjalnych danych zamordowali oni w ostatnich latach dwóch biskupów i około 50 innych duchownych, a 20 porwali.


ak







All the contents on this site are copyrighted ©.