Kard. Barbarin w Taizé

Czy możliwe jest zjednoczenie chrześcijan i życie wspólnotowe bez modlitwy? Według braci z Taizé na pewno nie. Może właśnie dlatego do tej wspólnoty przybywają w wakacje rzesze młodych chrześcijan z całej Europy, aby łączyć się we wspólnym śpiewie modlitewnych kanonów i rozważać Ewangelię. Ostatnio gościem braci był arcybiskup Lyonu, kardynał Philippe Barbarin.

Jeden z najstarszych braci w czasie spotkania z Gościem podkreślił fundamentalne znaczenie wspólnej modlitwy w życiu wspólnoty. Powiedział między innymi: „Uczestniczymy w niej zawsze wszyscy, jak jeden mąż, i nie do pomyślenia jest, żeby mogło kogoś na niej zabraknąć.” Kardynał zdradził, że już bywał wcześniej na wzgórzu w Taizé, ale po raz pierwszy jest w domu braci. Następnie dzielił się refleksjami ze swoich ostatnich podróży. W tym tygodniu, podobnie jak w każdym tygodniu lata, uderza wielka różnorodność wśród uczestników. Słyszy się niemal wszystkie języki Europy, najczęściej niemiecki, polski i włoski, ale częściej niż zwykle także rosyjski, ukraiński, serbski, chorwacki i węgierski. Wśród tej ponad trzytysięcznej rzeszy młodych ludzi różnych wyznań jest kilkuset chrześcijan prawosławnych.

Brat Marek, Taizé