2004-06-03 15:49:51

Demokratyczna Republika Konga: atak na Radio Maryja


Proces pokojowy w Demokratycznej Republice Konga jest poważnie zagrożony. Według agencji Misna ruandyjscy rebelianci najprawdopodobniej zdobyli leżące na wschodzie Konga miasto Bukavu. Wiadomość tę podał kongijski prezydent. Rzecznik ONZ nie jest jej jednak w stanie potwierdzić.

W wyniku toczących się od trzech dni strać, między wojskami rządowymi a rebeliantami z Unii Kongijskiej na rzecz Demokracji, w Bukavu zginęło co najmniej 65 osób, a kilkaset zostało rannych. Jak powiedział naszej rozgłośni pracujący w Kongo misjonarz, który ze względów bezpieczeństwa chciał zachować anonimowość, sytuacja w mieście jest dramatyczna. Rebelianci próbowali nawet zniszczyć siedzibę rozgłośni Radia Maryja, które jak – stwierdził nasz rozmówca jako jedyne przekazywało prawdziwe informacje na temat toczącego się konfliktu. Napięta sytuacja panuje wokół miejscowego seminarium oraz klasztoru Sióstr Zmartwychwstanek, właśnie w tym rejonie stacjonują oddziały rebeliantów.

Panuje przemoc, wszelkiego rodzaju grabieże i gwałty. Ludność w tej chwili bardzo cierpi. Ogromne targowisko, które w jakiś sposób było wstanie wyżywić miasto zostało doszczętnie splądrowane prze rebeliantów i częściowo spalone. Dlatego też od samego rana mieszkańcy Bukavu błąkają się po ulicach w poszukiwaniu pożywienia. Od dwóch dni brakuje jedzenia. Strach myśleć czym to się skończy.

Od 1998 r. Kongo jest areną krwawych walk między dwoma szczepami Lendu i Hema. W konflikt zaangażowanych jest także dziewięć państw sąsiadujących z Republiką. Część kraju okupują armie Rwandy, Ugandy i Burundi. W regionie w ciągu ostatnich 6 lat zginęły 3 miliony cywilów.


bz







All the contents on this site are copyrighted ©.