Chiny: prześladowania trwają

Chińska policja aresztowała zwierzchnika jednego z protestanckich Kościołów nie uznawanych przez komunistyczne władze. Doszło do tego ponad dwa tygodnie temu, ale wiadomość podała dopiero dzisiaj działająca w USA China Aid Association. Zhao Wenquan został zatrzymany w prowincji Anhui we wschodnich Chinach po nabożeństwie z udziałem ponad czterech tysięcy osób, co w tamtych warunkach jest liczbą niezwykle wysoką. Oskarżono go o zakłócanie porządku publicznego i zorganizowanie nielegalnego zebrania o charakterze religijnym. Jego wspólnota kościelna jest jedną z setek grup protestanckich nie należących do Kościoła ewangelickiego kontrolowanego przez państwo.

Aresztowania objęły również inną tego typu grupę, działającą w północnych Chinach i noszącą nazwę „Kościoła Sług Trzech Stopni”. Prócz jej zwierzchnika, Xu Shuanfu, zatrzymano kilkudziesięciu wiernych, a jednego z nich pobito na śmierć – podaje China Aid Association. Według władz Chińskiej Republiki Ludowej w Kościołach oficjalnych jest tam ponad 14 milionów chrześcijan. Organizacje monitorujące sytuację w Chinach uważają, że w Kościołach niezależnych od władz grupa wiernych jest dwukrotnie większa.

Znany z odważnej postawy katolicki biskup Hong Kongu Joseph Zen został zaproszony przez dyrektora urzędu do spraw wyznań na obiad, w którym wezmą jutro udział również inni zwierzchnicy religijni. Osobistości partyjne z Pekinu przybyły do Hong Kongu na obchody buddyjskiego święta Wesak, upamiętniającego narodziny Buddy. Biskup Zen uważa, że podczas takiego towarzyskiego spotkania z przedstawicielami władz nie można liczyć na omówienie żadnych istotnych problemów.