W polskich mediach pojawiły się informacje o konieczności niszczenia chleba, który
nie został sprzedany. Rzekomo takie są sanitarne wymogi prawa Unii Europejskiej. Informacje
prasowe okazują się jednak nieścisłe. Nakaz utylizacji nie dotyczy każdego niesprzedanego
bochenka. Certyfikaty dotyczące produkcji żywności nie wymagają niszczenia chleba
i zakazu przekazywania go np. jadłodajniom. Przepisy służą wycofaniu chleba, który
stracił zdatność do spożycia.
Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej
nie trzeba będzie utylizować chleba, który nie został sprzedany - dowiedziała się
KAI w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej. "Ani w prawie unijnym, ani w prawie
polskim nie ma takiego zapisu" twierdzi Bogusław Majczyna z Departamentu Prawa Europejskiego,
dementując tym samym doniesienia niektórych mediów. - Nie istnieje zapis mówiący
o tym, że należy niszczyć chleb i nie wolno go nikomu przekazywać - uważa Bogusław
Majczyna. - Przepisy HACCP mają charakter ogólny, nie ma sztywnych zasad. Szczegółowe
dyrektywy są określane potem w poszczególnych przewodnikach dla branż - podkreśla
urzędnik UKIE.
O wiele ważniejszym problemem dla instytucji charytatywnych
są jednak niekorzystne, polskie przepisy podatkowe. Małgorzata Lelonkiewicz, dyrektor
Federacji Polskich Banków Żywności wątpi czy pogłoski o rzekomym prawie nakazującym
utylizowanie niesprzedanego chleba są wiarygodne. - Trzeba by się temu przyjrzeć bliżej,
bo moim zdaniem jest to nadinterpretacja pewnych przepisów i nie jest tak, że nie
będzie można tego chleba przekazywać - powiedziała. Jej zdaniem, o wiele realniejszym
problemem są przepisy podatkowe, które nie pozwalają firmom na odliczenie od podatku
ceny żywności, którą przekazują w darowiźnie. - Ten przepis powstrzymuje wszystkich
producentów, którzy zastanawiają się nad możliwością przekazywania żywności, ponieważ
bardziej opłaca im się sprzedawać żywność nawet po pięć procent wartości, zamiast
oddawać i płacić przy tym podatek - podkreśliła Lelonkiewicz. Banki żywności są organizacją
non-profit, która nie może kupować nawet bardzo taniej żywności, nastawiona jest wyłącznie
na przyjmowanie darowizn. Banki żywności są organizacją non-profit, która nie może
kupować nawet bardzo taniej żywności, nastawiona jest wyłącznie na przyjmowanie darowizn.