Z apelem o zaprzestanie przelewu krwi w Iraku wystąpił patriarcha chaldejski Bagdadu,
Emmanuel Delly. Przewodnicząc Mszy świętej wielkanocnej hierarcha wyraził pragnienie,
aby między jego rodakami zapanowała zgoda. Chrześcijanie Bagdadu rozpoczęli zbiórkę
środków dla mieszkańców Faludży, gdzie przez cały miniony tydzień trwały walki oddziałów
amerykańskich z bojówkami sunnickimi. Równocześnie iraccy chrześcijanie nie kryli
obaw przed możliwością przekształcenia się ich ojczyzny w fundamentalistyczne państwo
muzułmańskie. Jak stwierdził jeden z nich w wypowiedzi dla agencji AFP – „gdyby sadryści
się umocnili, byłoby to groźne zarówno dla chrześcijan jak i muzułmanów”. Iraccy chrześcijanie
mają jedno pragnienie – żyć w pokoju.